Podejmujemy różne działania, staramy się być twórczy, a jednak wciąż coś nam nie wychodzi, borykamy się z przeszkodami, często brakuje nam sił, motywacji, szybko wpadamy z dołki emocjonalne, uzależniamy od opinii innych, od ich uczuć, nastrojów.
Tkwimy w wahnięciach – nie potrafiąc ustalić naszej drogi i wytrwać w realizacji.
Przyczyna tkwi najczęściej w przeszłych doświadczeniach.
Przed wielu laty otrzymałam metodę regresu, która pozwala w sposób łagodny i świadomy – nie tylko zajrzeć w przeszłość, ale uzdrowić to co zobaczmy.
Proces regresu jest zawsze prowadzony przez Wyższą Jaźń, lub jednego z Nauczycieli. Pojawiają się też Archaniołowie, Opiekunowie.
Powoli chcę iść w dalsze poznanie Istnienia i będę zostawiała dotychczasowe narzędzia, lecz z pewnością są tacy, którzy akurat z tych podpowiedzi chętnie skorzystają w czasie swojej pracy.
Regres jest przeprowadzany w stanie medytacyjnym. To nie klient, lecz prowadzący widzi obrazy, które są ukazywane przez Istotę Światła.
Ukazuje się życie i przychodzą ważne informacje, następnie dokonuje się uzdrowienie wcielenia poprzez transformację programu .
Często klient widzi obraz wcześniej, niż prowadzący, choć to ten drugi – zarządza całym procesem.
Taki regres to nie szukanie – kim byłem, dla zaspokojenia ciekawości. Jesteśmy przed tym przestrzegani – gdyż to strata energii i bezcelowe zaspakajanie ciekawości.
W naszych procesach chodzi o usunięcie głębokich traum, które zalegają w podświadomości, nie chcąc „wypuścić” światła.
Bardzo często podczas takiego procesu ukazane są pierwsze wcielenia, zejście na Ziemię, dodatkowe przesłania od Nauczycieli Wniebowstąpionych, Archaniołów, czasami otrzymujemy różne dary.
Taka forma regresu pozostawia głęboki ślad światła, przynosi uwolnienie, uruchamia pamięć naszej boskiej Istoty, pamięć celu po który zeszliśmy, daje wiele podpowiedzi na przyszłość, pozwala spotkać się z tymi, którzy odeszli, lub uzdrowić relacje z tymi, z którymi żyjemy.
Wieża Babel- cały obecny program rozpadnie się, aby zaistnieć mogła w pełni nasza Świetlista Istota.
Nauka obejmuje – zrozumienie procesu, otwarcie na wyższe energie, umiejętność czytania obrazu, uruchomienie wyższego umysłu – aby przyjąć wiedzę o transformujących się programach.
Nauka Regresu – metoda, którą proponuję, pozwala na nawiązanie głębokiej więzi ze swoją duchową istotą.
Największą przeszkodą do uzyskania tego kontaktu i dzieje sie to przez tysiące lat – jest brak zaufania do prawdy, która pojawia się wewnątrz nas.
Łatwiej zaufać nam innemu, niż samemu sobie.
W metodzie, którą proponuję – priorytetem jest nauka otworzenia się na siebie, gdyż właśnie tam mieści się całe istnienie i tylko poprzez siebie można STAĆ SIĘ poznaniem.
To wewnątrz nas objawiony jest początek, koniec, i wszystko co pomiędzy.
To wewnątrz nas zapisane są wszelkie tajemnie, bo w „JA” mieści się ISTNOŚĆ, nic więcej nie ma, prócz jednego JA, które patrzy i odczuwa wieloma.
Kiedy zaufamy sobie, odnajdziemy sekretne, choć jawne drzwi do wyższych światów, które jak wszystko mieszczą się w JA.
Nauka Regresu, to nauka miłości do DUCHA.
Zajęcia odbędą się w soboty w godz.10- 12/13 w cyklu czterech spotkań – jedno w miesiącu.
Z jedno spotkanie opłata wynosi 250 zł.
Pierwsze warsztaty – 8 listopada 2014 , pozostałe terminy zostaną podane później.
Warsztaty nauki- Regresu,Autoregresu i Kontaktu z Wyższą Jaźnią –
już 8 LISTOPADA NA SKYPIE – cztery spotkania, raz w miesiącu.
Jest to również nauka ZAUFANIA SOBIE.
Jesteśmy jak wieża Babel, która rozpada się powoli.
W ciągu naszych wcieleń i obecnego życia zebraliśmy setki doświadczeń, zapisaliśmy w sobie programy, wzorce. Niektóre z nich mamy już rozwiązane, przetransformowane, jednak wiele, szczególnie tych bazujących na najtrudniejszych doświadczeniach – nadal siedzi głęboko w naszych ciałach emocjonalnym i mentalnym – podświadomie tworząc trudne życie.
Przeszłość sama się nie rozpuszcza. Często wprowadzamy nowy program, lecz nie zawsze on jest skuteczny, gdyż na poziomie nieświadomym działa stary wzorzec. I zmagamy się z życiem, upadamy, lub jak szaleńcy wciąż szukamy nowych dróg sukcesu – na nic to jednak, gdyż wewnątrz tkwi jak drzazga – stara, zbita energia, niemocy, lęku, niezasługiwania i wiele innych.
A przecież – wystarczy sięgnąć do wnętrza, wyjąć stare prawdy i zmienić.
