Na łożu
obok drugiego człowieka
spoczywasz
nie po to
aby hołd składać
królowi ciemności
żądzę zaspakajając ciała
nie po to
by kielich napełniać
smutku i samotności
nie po to
by władcą cień czynić
panem czując się drugiego
lecz
po to
aby boskiej światłości
formę widzialną nadać
harmonii, piękna, miłości
czułość serca swego
niczym kwiat
wciąż rozkwitać
i uwielbienie
dla
doskonałego zamysłu boga
praktykować.
To łaska
drugi człowiek
we wspólnym łożu
życia
serce przy sercu
Bóg jedności..