Archiwum miesiąca: kwiecień 2014

5 wpisów

25 KWIETNIA 2014

KOCHANI –

jest program wczasów duchowych   – http://www.epokaserca.pl/instytut/warsztaty-i-wczasy/wczasy-duchowe

 tutaj również plan warsztatów  – http://www.epokaserca.pl/instytut/warsztaty-i-wczasy/warsztaty 

MĄDROŚCI DUCHA

Dziewictwo – to nie kwestia posiadania błony dziewiczej, lecz czystości świadomości, wolnej od wzorców. Bądź, jak czysta kartka papieru. Tylko takie dziewictwo urodzić może zbawiciela – miłość bezwarunkową. 
Wszyscy jesteśmy kobietami – bądźmy czyści i dziewiczy. 

10259734_10201977347978598_5538063589110121327_n

19 KWIETNIA 2014

 

Dla większości te szczególne dni Wielkiej Nocy, to rozpamiętywanie męki Jezusa i choć przychodzi refleksja – dlaczego, co niesie, jaką mądrość, naukę -ukrzyżowanie Chrystusa, wciąż skupiamy się bardziej na cierpieniu, umartwiając się, pogrążając w zadumie, następnie radujemy – bo Jezus powrócił do żywych.

Jak bardzo zagłębiamy się w prawdziwe przesłanie całej idei zmartwychwstania? Chyba niewielu to czyni, choć już coraz więcej, a przecież przekaz jest jasny, czytelny. 

POWSTAŃ Z MARTWYCH – i to jest możliwe. Tak uczynił Jezus, może zrobić to również każdy z nas.
Czy Jezus chciał nam przekazać, spójrzcie – jestem synem Boga, potrafię dokonywać cudów, jestem kimś ponad wami? Nie! Przekaz Jezusa to droga, która szedł.

Jezus pokazał nam drogę do zmartwychwstania. Całe jego życie, to dla nas nauka MI-ŁOWANIA. To nie pokaz nadprzyrodzonych możliwości wybrańca, lecz obraz, wzór do naśladowania.
Kim jesteś człowieku? Kim jesteśmy, że uzurpujemy sobie prawo do zmartwychwstania? 

JAKO BOGI JESTEŚCIE, WY WSZYSCY JESTEŚCIE SYNAMI NAJWYŻSZEGO? Ps 82:6

Jezus mówi – wszyscy jesteśmy równi, wszyscy miłością, wszyscy dziećmi jednego Boga. Czym się różnimy? Czym odróżniamy od naszego NAUCZYCIELA, JEZUSA? Tylko tym, że On już zmartwychwstał, a my?

Całe przesłanie „śmierci” Jezusa i Jego zmartwychwstania, to – ODDAJ SIĘ BOGU, ZAUFAJ, BĄDŹ MIŁOŚCIĄ.

Jezus wiedział doskonale, jakie jest przeznaczenie, wiedział, co się wydarzy. Przyjął swoją drogę z pokorą, miłością, ufnością, wiedział, że jest w tym wyższa mądrość.
Tak i my przyjmujmy swoją drogę, ufając w pełni naszym Wyższym Jaźniom, duszom, Bogu. Jeśli dostajemy coś od losu, przypatrzmy się temu spokojnie, zadajmy pytanie -czego ma nas to nauczyć, wykonajmy zadanie, wyciągnijmy wnioski. 

Czy to oznacza, że nie mamy wolnej woli? Nie,… mamy ją. Twórzmy własne życie, róbmy plany, dążmy do ich realizacji, ale jeśli życie przyniesie nam w darze coś innego, nie załamujmy się, nie rozpaczajmy. Uśmiechnijmy się, mrugnijmy okiem do „nieba” i powiedzmy OK, rozumiem, przyjmuję Wasz plan, dlaczego nie, Wy wiecie lepiej.
Postępujmy jak Jezus. Przyjmijmy przeznaczenie.

Niech dzieje się wola Twoja, nie moja. 

Choć wszyscy jesteśmy dziećmi Boga, żyjąc na ziemi jesteśmy też w zapomnieniu swej mocy. Oddając się z ufnością w ramiona Ojca – doznamy ukojenia.
Otwórzmy nasze serca, wznieśmy głowy do góry i powiedzmy -NIECH DZIEJE SIĘ TWOJA WOLA OJCZE. 
Oddajmy się z ufnością Bogu, to przynosi prawdziwe ukojenie, bo to tak, jakbyśmy znaleźli schronienie w najczulszych, najdroższych ramionach matki-ojca. To daje ukojenie i pewność podążania słuszną drogą, przecież oddaliśmy swe życie najwyższej miłości, mądrości, dobroci.

Niech Święta Wielkanocne nie będą gloryfikacją cierpienia Jezusa, lecz przypomnieniem:
POWSTAŃ Z MARTWYCH, OBUDŹ SIĘ, ZMARTWYCHWSTAŃ.

Powinniśmy to robić każdego dnia, idąc za słowami chyba św. Augustyna 
KAŻDEGO DNIA UMIERAM, BY MÓGŁ ŻYĆ WE MNIE CHRYSTUS.

To zdanie niech będzie mottem dla poszukujących miłości. Każdy dzień niech będzie zmartwychwstaniem, przebudzeniem, porzuceniem tego, co jest zapomnieniem. Pozostawmy nasze ego, z jego lękami, obawami, złością, nienawiścią, zawiścią, małością, pretensjami, niedowartościowaniem, skąpstwem, zachłannością, pychą, obłudą itd. Niech to będzie właśnie u m i e r a ni e i zróbmy miejsce na światło, na miłość, na Chrystusa.

KAŻDEGO DNIA UMIERAM, ABY MÓGŁ ŻYĆ WE MNIE CHRYSTUS,
czyli światło, miłość, mądrość, piękno, moc, potęgą i świadomość JA i MÓJ OJCIEC JEDNYM JESTEŚMY.

Każdego dnia przyglądajmy się sobie i uśmiercajmy nasze małe zapomnienia, aby mogła żyć w nas MIŁOŚĆ.

Zastanówmy się tutaj jeszcze nad postępkiem Judasza. Jezus wiedział, jakie jest przeznaczenie. Wie, że zostanie zdradzony i skazany na śmierć. Musi dokonać się przeznaczenie. Jeśli tak jest zapisane w księdze przeznaczenie, to Judasz jest tylko narzędziem w rękach opatrzności. Czy Jezus w jakiś sposób potępia go za to? Nie. Czy czujesz do niego złość, nienawiść, czy ma żal? Nie. Wie, że wszystko dzieje się według planu, a Judasz gra tylko rolę w teatrze życia. Tak i my, wyzbądźmy się wszelkiej złości, nienawiści, pretensji, bo to, co nas spotyka jest zapisane w naszym przeznaczeniu. Czy wszystko? Tak. Dopóki nie staniemy się w pełni świadomi swego duchowego pochodzenia i wewnętrznej mocy, będziemy doświadczali. Będziemy grać role w teatrze życia, inni będą nam Judaszami wypełniającymi swoje zadania, tak jak i my dla innych. Nie czujmy do nich nienawiści – pojmijmy lekcję, którą przyszło im odegrać, przyjmijmy naukę, aby nie dostawać takich samych lekcji ponownie.
Pojmijmy również, że to nie Bóg zsyła nam doświadczenia dla naszej udręki, lecz dopuszcza je na nasze życzenie, na życzenie naszych dusz, abyśmy przyjęli nauki, odkryli swe wewnętrzne piękno, blask, miłość, potęgę.

Jeśli do tej pory nie powstałaś/ łeś/ ze świata zmarłych, świata zapomnienia MIŁOŚCI, czas już ZMARTWYCHWSTAĆ.. Rozejrzyj się do dokoła. Świat, wraz z wiosną budzi się do nowego życia, dając sygnał – czas pobudki. Jest pięknie, kolorowo, słoneczko cieplutko przygrzewa, ptaszki śpiewają swoje trele, aż chce się żyć.
Może warto idąc za podpowiedzią naszej Matki Ziemi, przyrody, pójść tą samą drogą i postanowić:
OD DZIŚ KAŻDEGO DNIA UMIERAM, ABY MÓGŁ ŻYĆ WE MNIE CHRYSTUS.

Ja odnalazłam Jezusa, odnalazłam MIŁOŚĆ, ŚWIATŁO, RADOŚĆ I TEGO WAM KOCHANI Z CAŁEGO SERCA ŻYCZĘ Z OKAZJI NADCHODZĄCYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH.

Niech ten czas będzie nie tylko gloryfikowaniem historycznego Jezusa, jego śmierci i zmartwychwstania, lecz niech będzie prawdziwym ZMARTWYCHWSTANIEM Chrystusa prawdziwego, tego, który jest miłością i światłem, tego, który jest w każdym z Nas.

Chrystus, nasz największy Nauczyciel Miłości chciał/chce/, właśnie tego. To, dlatego przyszedł na Ziemię, to jego misja -przebudzenie każdego z nas. Chcesz oddać mu hołd, chcesz okazać miłość –
ZMARTWYCHWSTAŃ.

Zmartwychwstanie – to powołanie do życia tego co jest w nas, a co na chwilkę wycofało się ze świata widzialnego. Zapomnieliśmy, że jesteśmy Miłością – teraz jest czas, aby to sobie przypomnieć i POWSTAĆ ze sny ŚWIADOMOŚCI, stać się ponownie Chrystusem, tym – KTO ZBAWIA ŚWIAT ze snu dualności.

W każdym z nas jest Chrystus, to świadomość chrystusowa, to przestrzeń serca i miłości bezwarunkowej. Gdy zrozumiemy głębokie przesłanie Jezusa, w którym daje klucz do naszego wzrostu świadomości, wówczas nie będziemy musieli wielbić postaci Jezusa, bo nie o to Jemu chodziło, lecz uwielbimy czystość serc, naszą prawdziwą Istotę Duchową, w sobie i każdym z ludzi, a wówczas tradycja świąt odejdzie, gdyż w każdej chwili będziemy celebrować i wielbić miłość, wiosna w nas będzie cały czas i cały czas rodzić się będzie miłość, nieustannie. I nie będzie to słodkie ciućkanie, a życie w radości, wolności, szczęściu i tworzeniu. 

 

 

14 KWIETNIA 2014

 

Działam już od kilku ładnych lat w temacie zmiany, podwyższenia świadomości i wyjścia ze starego świata dualności. Ta grupa nie jest moim pierwszym dzieckiem, lecz kolejnym, stworzonym na bazie głębokiej, wewnętrznej transformacji. 
Wiem, jak niezwykle ważna jest praca każdego z nas i zjednoczenie we wspólnym celu. Nowy Świat i NOWA ZIEMIA mogą powstać jedynie dzięki naszej zmianie, naszej pracy, naszej transformacji i jedności dla wspólnego DOBRA. Już nie ja i ty, jak było w starym świecie lecz duże JA – tożsame z MY. Już nie do siebie, czy pod siebie, a dla wspólnoty, dla Ducha, dla korzyści wspólnej.

Czym się zajmuję dla powrotu do JEDNOŚCI? Duch wyznaczył mi drogę złamania kodów dualności i to zrobiłam,, teraz dziele się tym z innymi. Nie mamy uciec ze starego świata w lęku niemożności, czy w krytyce, lecz wzrosnąć na poznanym materiale, aby iść dalej studiując inny już aspekt ISTNIENIA. Z człowieka zwierzęcego czas stać się człowiekiem duchowym, choć nadal w fizyczności materialnej.

Metoda translacji wspaniale kompletuje się z metodą transmisji. Pierwsza dotyczy pracy ze świadomością, druga z ciałem/ciałami. 
W pierwszej metodzie TRANSLACJI -rozpoznajemy wzorce – widzialne / ród, nasze myśli, doświadczenia obecnego życia/ i niewidzialne /przeszłe wcielenia, poglądy na życie bazujące na tym co nieuświadomione, a uznawane za normę/ – i rozwiązujemy je na poziomie świadomości poprzez uświadomienie przyczyn, ich ewolucyjnej drogi i następnego etapu, danego tematu, w który obecnie wchodzimy jako cywilizacja. Następuje zmiana wewnętrzna świadomościowa.
W drugiej metodzie TRANSMISJI pracujemy z ciałem fizycznym i ciałami energetycznymi, czakrami – poprzez oddech, intencję, zadawanie pytań i odbiór informacji zwrotnej dotyczącej zakłócenia energii wzorcem. 
Te dwie metody pozwalają posprzątać nasze dotychczasowe Istnienie w zakresie świata dualnego trzeciego wymiaru i stanąć w dziewiczej czystości u progu NOWEGO ŚWIATA.
JA DUCH – Światło i Miłość, czysta świadomość, idę dalej jako nowo narodzony tworząc świadomie NOWY ŚWIAT.
Zapraszam osoby zainteresowane tymi metodami do pracy. 
OD września, jeśli Duch nie poprowadzi mnie gdzie indziej, zaczynamy nowy cykl w Uniwersytecie Wirtualnym Instytutu Nowej Ziemi – na skypie. Zajęcia będą trwały do czerwca w systemie jak obecnie – weekendowym – dwa razy w miesiącu. NA warsztatach wyjazdowych zajmujemy się oprócz celebracji naszej wolności, światła i miłości, pracą z ciałami i czakrami. 
Jesteśmy piramidą, która składa się z DUCHA / północ, MATERII/ południe, ENERGII ŻEŃSKIEJ / wschód, ENERGII MĘSKIEJ / zachód. Nasze życie w trzecim wymiarze to kompletne rozczłonkowanie tych aspektów wewnątrz nas, nieuświadomione, każde w oddzielności, efektem jest życie nieświadome, pełne chaosu, bólu i lęku. Zrozumienie czterech boków PIRAMIDY, aspektów z których składa się nasze życie, i ich ewolucyjności, pozwala na zjednoczyć i umieszczenie KRÓLA w wewnętrznej komnacie – NASZEGO – prawdziwego JAM JEST. 
To zamknięcie starego świata. 
Ze słabości i bezsilności – w piramidę, z pełną otwartością na ODBIÓR informacji z wyższych przestrzeni i objawienie wielu innych tajemnic.

http://www.epokaserca.pl/instytut/virtual-university/zajecia

http://www.epokaserca.pl/instytut/warsztaty-i-wczasy/warsztaty

http://www.epokaserca.pl/instytut/oferta/uzdrawianie-translacyjne

11 KWIETNIA 2014

 MĄDROŚCI DUCHA


Przyciągamy/ dostajemy takiego partnera, jakie jest nasze przyzwolenie. Chcesz cierpieć – proszę, przyjdzie ten kto przyniesie cierpienie, masz niską wartość własną -proszę i to przyniesie, boisz się zdrady – i ona się ukaże, nie możesz żyć bez partnera – odejdzie, lubisz się obrażać – będzie ci dostarczone. Każdemu według jego potrzeb.
Jeśli chcesz żyć inaczej – daj sobie prawo wolności od wszystkiego co małe i co ogranicza. Dorastaj. 

KOCHANI – ukazano mi kiedyś podczas medytacji miłość Jezusa i Marii Magdaleny – nie było tam żadnego pragnienia ku sobie, lecz czyste wielbienie i umiłowanie. Nie dotyczyło ciała, lecz Boga, który manifestuje się poprzez ciało. W takiej czystej miłości wielbisz żywy obraz boskiej doskonałości. 

http://www.godtube.com/watch/?v=KPYWPGNX  

KOCHANI – kto nie zna jeszcze, polecam.

http://www.dailymotion.com/video/xpett7_nasz-dom-1-2-pl_lifestyle#.UUyTtheN4vw

2 KWIETNIA 2014

 

ZAPRASZAM NA FACEBOOKA  

https://www.facebook.com/groups/249172071922618/?fref=ts

Zapraszam te osoby, które gotowe są poświęcić kilkanaście minut dziennie na …wykonanie intencjonalnej synchronizacji kwantowej.

Możemy przyspieszyć dziejącą się transformację poprzez świadome skupienie energii i danej intencji. Im będzie nas więcej tym lepiej.

Potrzebne nam będzie kilka tysięcy ludzi, aby praca była bardziej efektywna.

Proszę osoby zainteresowane, aby rozpropagowały te ideę wśród swoich znajomych, również na FB w Polsce i poza nią oraz w innych grupach na FB. Nie każda z tych osób musi zostać członkiem grupy, ważne, aby jak najwięcej osób wzięło udział w naszej inicjatywie.

Nie określam czasu trwania naszej pracy, zachęcam do bezterminowego działania, gdyż zawsze znajdziemy temat, który możemy w świadomej jedności „uzdrawiać, wznosić wibracyjnie.”

Proponuję wykonywać „zabiegi” dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Takie wewnętrzne ukierunkowanie na systematyczność naszej pracy pozwoli nam utrzymać uważność w wyższych wibracjach w ciągu całego dnia. Dzięki temu będą następowały tak cenne zmiany również w życiu osobistym i zawodowym.

Im więcej dajesz, im więcej się otwierasz na obdarowywanie, tym więcej do Ciebie przychodzi, z wyższej harmonijnej przestrzeni.

Praca, którą proponuję opiera się na Synchronizacji Kwantowej, jej twórcą jest dr. Frank J. Kinslow.

Kilka słów o metodzie.

1/Uzdrawianie poprzez synchronizację kwantową nie jest właściwie uzdrawianiem, gdyż nie chodzi o wytworzenie energii pozytywnej, która ma zwalczyć negatywną. Nie wzywamy żadnych sił, aby wykonały nasze polecenia. 
TWORZYMY ATMOSFERĘ w KTÓREJ DOKONA SIĘ PODWYŻSZENIE WIBRACJI DO PORZĄDKU DOSKONAŁEGO.

Stwarzamy przestrzeń, aby DUCH dokonał swego dzieła. Można by rzec MILCZ i POZWÓL DZIAŁAĆ MIŁOŚCI.

2/Nie jest potrzebna wizualizacja.

3/ „Uzdrawiania” będziemy dokonywać na TEMACIE np. pokój na Ziemi, dobrobyt gospodarczy, mądre i gospodarne rządy w Polsce, itd. Proponuję napisać temat na czystej kartce papieru i pracować z nią, aż ustalimy nowy temat. Możemy zapalić świecę. 
Możemy też zaprosić Anioły, aby wzmocniły swoją energią naszą intencję.

4/Jak będziemy działać?

A/ Pierwszą sprawą jest – INTENCJA i tę będę podawała co tydzień lub co dwa tygodnie. Przez chwilę skupmy się na intencji.

B/Na kartce papieru kładziemy palec wskazujący i zatrzymujemy na nim swoją uwagę, stajemy się świadomi kontaktu palca I z kartką papieru.

C/ Kładziemy drugi palec na kartce i tak jak poprzednio zatrzymujemy na nim uwagę, stajemy się świadomi kontaktu palca II z kartką papieru.

D/Rozluźniamy się wewnętrznie i pozwalamy, aby pojawiło się /jak nazywa je Kinslow – Eufouczucie. Eufouczucie – to stan wewnętrznej ciszy, spokoju, bezruchu, szczęścia.

Nic nie wymuszamy, nie robimy żadnego wysiłku, wręcz odwrotnie, pozwalamy, aby Duch, czy Miłość płynęły. Możemy poczuć wzruszenie.

E/ Przebywamy w jednoczesnej świadomość – kontaktu palca I, kontaktu palca II i eufouczucia. „Zawieszamy” się w tym stanie. Gdy pojawi się myśl, delikatnie odsuwamy ją i wracamy do utrzymywania I , II i eufouczucia.

Tylko tyle.

Osoby praktykujące będą zauważały zmiany u siebie, gdyż przebywając w stanie „uzdrawiania” pozwalamy działać Duchowi również i w naszym życiu, czyli podwyższamy nasze wibracje, a to wprowadza wyższą harmonię w każdy temat naszego życia.

Uzdrawiający staje się również uzdrawianym, jesteśmy przecież Jednym. 
UZDRAWIAJĄCA OBECNOŚĆ JEST NASZĄ WŁASNĄ ESENCJĄ, CZYSTĄ ŚWIADOMOŚCIĄ, która, gdy damy jej przestrzeń ciszy tworzy czy też odtwarza doskonałość.

„Będziesz zaskoczony mocą jaką posiada Twoja świadomość. Ale wiedz, że nie posiadasz tej mocy. Ty jesteś tą mocą” – cytat.

MILCZ I POZWÓL DZIAŁAĆ MIŁOŚCI.

PROPONUJĘ : rano w godz. 6-7 , wieczorem w godzinach 20 -21, czas trwania od 15 min. do godziny.

Możemy poprosić Wyższą Mądrość o prowadzenie w tym procesie, a na koniec podziękować.

Dziękuję wszystkim, którzy dołączą do nas.   

Myślę, że wielu z nas odczuwa podobnie – nastał czas na zmiany.

        

KOCHANI –
Pierwsze tematy, który proponuję to:

I . BOSKA WIBRACJA UMYSŁÓW i BOSKA WIBRACJA SERC – ustanowiąca JEDNOŚĆ. PRZEBUDZENIE ŚWIADOMOŚCI SWEJ BOSKIEJ DOSKONAŁOŚCI i CZYSTOŚCI wszystkich ludzi na Ziemi – róbmy to rano.

II. MIŁOŚĆ, POKÓJ i HARMONIA NA ZIEMI. 
RZĄDY W POLSCE OPARTE NA WYŻSZEJ MĄDROŚCI, CZYSTYCH INTENCJACH, WSPÓLNYM INTERESIE NASZEGO NARODU, WZROST GOSPODARCZY UWZGLĘDNIAJĄCY DOBRO LUDZI I MATKI ZIEMI – wieczorem.

Proponuję prace te prowadzić przez najblizsze dwa tygodnie od 1 – 14 kwietnia 2014r.

        

Przed lub po wieczornym naszym „spotkaniu” – zalecam dołożyć swoje intencje.

Np.

1. Moje dzieci wypełnia światło i miłość, są zdrowe, radosne, twórcze.

2. Mój mąż realizuje swój pełny duchowy potencjał w pracy zawodowej,

3. Moje zobowiązania finansowe spłacam z łatwością. Duch/ Bóg dostarcza mi pieniądze zawsze w kwocie większej niż potrzebuję.

4. Wznoszę się w coraz wyższe wibracje, żyję w radości, szczęściu, spełnieniu.

5. Szczęście i radość są moją naturą.

6. Marzenia moich dzieci realizują się szybko przynosząc im wiele radości.

7. Moje dzieci są zdrowe i szczęśliwe, żyją w dobrobycie duchowym i materialnym.

8. Mój dom to miejsce pokoju, harmonii, szczęścia, dobrobytu.

9. Moje dzieci odnajdują swój potencjał i z łatwością realizują doskonały plan Ducha.

10.Jestem zdrowa, każdej nocy śpię zdrowym, mocnym snem.

11. Mam doskonały kontakt z Wyższą Mądrością, która prowadzi mnie drogą światła i miłości.

12. Wszystkie komórki mojego ciała wypełnia coraz wyższa wibracja światła, moje ciało jest doskonałą manifestacją boskości.

13. Mój umysł i moje serce wypełnia najwyższa świadomość duchowa.

14. Jestem wszechświadomością.

15. Moje wszystkie ciała wyrażają boską doskonałość.

16.Żyję w doskonałym związku partnerskim pełnym miłości, szacunku, zrozumienia i boskiego prowadzenia.

17.Niech boska doskonałość objawi się w moich ciałach i każdym aspekcie mojego życia oraz życia moich bliskich, planety Ziemia i każdej potrzebującej tego Istoty.

Możemy tworzyć każdą intencję – w temacie, w którym nie zaistniała jeszcze boska harmonia i doskonałość. Pozwólmy działać Duchowi, nie twórzmy już sprzeciwu naszymi wzorcami.

Świat dualności, epoka bogini Kali odchodzi, jako naturalny ewolucyjny etap, POZWÓLMY, aby stare odeszło i w ciszy naszych serc niech rodzi się / powraca 
boska doskonałość w każdym aspekcie życia osobistego, naszych bliskich i planety Ziemia.