Dzienne Archiwa: 20 października, 2015

3 wpisy

20 PAŹDZIERNIKA 2015 II

 

Komunia św. to zjednoczenie. Miejsce w naszym ciele, na którym pracujemy z tym aspektem – jest czakra druga, seksualna, czakra wody.

Zjednoczenie. 
Kiedy powstaje nowe życie? Gdy połączy się aspekt męski/ plemnik z aspektem żeńskim / jajem. Dzieje się to w środowisku wodnym.
Potrzeba jest tego żywiołu, aby jedno złączyło się z drugim i powstało z nich JEDNO wspólne, z dwojga JEDNO, gdzie nie będzie już rozdzielenia, na jajo i plemnik.

W tradycji kościelnej , sakrament komunii św – jest przesłaniem dot. pracy z tą czakrą.

Chrystus mówi: „Kto spożywa moje ciało i pije moją krew we mnie mieszka a ja w nim. Słowa, które ja wam powiedziałem, są duchem i życiem. „

Gdy Chrystus mówi te słowa do narodu Izraela, nie są w stanie ich pojąć. Choć mija dwa tysiące lat, nadal przyjmujemy te słowa wprost i sięgamy po opłatek, jako symbol ciała Chrystusa, oraz po wino jako symbol krwi.
To znów nie kwestia winy kościoła, lecz poziomu globalnej świadomości ludzi.
Kto zbudził się idzie dalej, kto śpi kultywuje tradycje.
Kto spi – po przyjęciu opłatka czuje się bardzie święty, czysty, jakby dotknął w rzeczywistości samego Jezusa. Wolny od grzechu , po spowiedzi, przyjmuje komunię i……….najczęściej powraca do życia, stosując miarę dualności. oczywiście nie dotyczy to wszystkich, lecz według mnie kto się obudził…..inaczej postrzega komunię i nie musi już sięgać po zewnętrzny artefakt.

Kto się obudził- rozumie, że komunia, czyli zjednoczenie ma aspekt o wiele wyższy.
„Kto spożywa moje ciało i pije moją krew we mnie mieszka – 
Chrystus – to świadomość swej boskości, czysta miłość, stan bez jakiegokolwiek wzorca, czy oddzielenia, to stanie się łonem wszechrzeczy, nieograniczonością. czystym wibrującym Istnieniem. To jak gleba, żyzna, miękka, gotowa aby narodzić to co zostanie zasiane. 
Spożywać ciało Chrystusa, to spożywać Jego świadomość, to być w nieustannym spożywaniu, byciu, w świadomości miłości, nieograniczoności, bez formy. Spożywać to również przyjmować – czyli bez względu na to co przychodzi ze świata, mamy przyjmować to jako ciało CHRYSTUSA, jako widzialny obraz Miłości. 
Jezus nie ocenia ani nie karze……Ktokolwiek jest bez winy, niech rzuci kamienie.
Jezus widzi w każdym światło boskiej doskonałości.

Mówi się- Jesteś tym co jesz. SPOŻYWAJMY WIĘC ciało Chrystusa, bądźmy w świadomości swej boskości nieustannie, a to co przychodzi , przyjmujmy jako nasz boski doskonały chrystusowy pokarm – czystą MIŁOŚĆ.

Pić krew Chrystusa – krew płynie i zasila nasze ciało, rozprowadza i ożywia.
Pić krew oznacza mieć w uważności, aby miłość płynęła i zasilała nasze ciało, dając nam życie.
Kto się zbudził wie, że gdy płynie miłość w naszych żyłach, młodniejemy, jesteśmy szczęśliwi, uzdrawia się nasze ciało.
Widać to w starym świecie w stanie zakochania. 
Pić krew, to być w ciągłym stanie miłości, która ożywi nasze ciało, wzniesie jego wibracje i ożywi ….abyśmy mogli wniebowstąpić.

„Kto spożywa moje ciało i pije moją krew we mnie mieszka a ja w nim.

Kto żyje miłością i jest w miłości, kto żyje Duchem i jest w Duchu, kto żyje nieograniczonością i poza formą i jest nią – MIESZKA W CHRYSTUSIE a ON w nim. Gdyż wszystko jest jedno.
Wejście na ten poziom zrozumienia i wibracji – łączy nas z Chrystusową wibracją, stajemy się poprzez to jednym.

I teraz czakra płciowa.
Komunia, zjednoczenie z Chrystusem,, ….idźmy dalej…….i połączmy się w ten sam sposób z innymi, z każdym człowiekiem…….z Chrystusem, który mieszka w każdym z nas, czyli z WIBRACJĄ doskonałości i bez formy, która jest prawdziwą ISTOTĄ każdego człowieka.

Może się to zadziać tylko w środowisku wodnym czyli W ŻYCIU NA TEJ PLANECIE, wszak wszystko tutaj jest zanurzone w wodzie – JEST ona w powietrzu, glebie, naszych ciałach. Woda symbolizuje tutaj stan materii na Ziemi.
KOMUNIA – zapłodnienie – odbywa się tylko w środowisku materii, gdyż POZA NIĄ i tak wszystko JEST JEDNYM DUCHEM

Jeśli w tym środowisku, na planecie -człowiek spotka człowieka i spoglądając sobie w oczy DOSTRZEGĄ – każdy z nich DUCHA WIECZNOŚCI, manifestację ŚWIATŁA ukrytą we formie,……..potkną serca, sercem, nastąpi połączenie – komunia.
Duch, który przybrał formę dwóch ciał – choć oczy widzą dwa…….. połączył się w jedno serce i jednego ducha,…to powrót do DOMU, do JEDNOŚCI……i początek tworzenia raju.
Choć byliśmy w dualności podzieleniu , taki był czas i taka nauka, każdy z nas rozpoznawał świat swą odrębnością, ta nauka kończy się i powracamy do JEDNOŚCI.

Słowa, które ja wam powiedziałem, są duchem i życiem. „

To samo wyższe spojrzenie dotyczy seksualności, Nie chodzi tu wcale o zmysłową przyjemność, służenie mężczyźnie dla jego rozkoszy przez kobietę, gadżety, ilość partnerów i inne formy zabaw seksualnych lecz wejście na poziom połączenia dusz, świadomości i energii w JEDNO ,poprzez ciało fizyczne 
, ale to już inny temat – i mówię o tym na zajęciach warsztatowych.

Można zatrzymywać się i każdy ma prawy być na swoim poziomie, a można też i według mnie należy – iść dalej GDYŻ CZAS NASTAŁ.
Gdyby w seksie chodziło o przyjemność…..hm…..w najwyższym poziomie zrozumienia, oświecenia, wolności od materii, ….nikt nie czerpie niczego z zewnętrzności gdyż STAŁ SIĘ………nie ma więzi, w sensie zależności od czegokolwiek a już z pewnością nie traktuje drugiego człowieka przedmiotowo, jako narzędzia do jakiejkolwiek swej wygody czy przyjemności.
To długi temat i już dziś nie napiszę więcej. 
Zapraszam na tematyczne warsztaty.

Czakra druga, jest nam opisana w jednym z listów do kościołów.
12 Aniołowi Kościoła w Pergamonie napisz: 
To mówi Ten, który ma miecz obosieczny, ostry. 
13 Wiem, gdzie mieszkasz: tam, gdzie jest tron szatana, 
a trzymasz się mego imienia 
i wiary mojej się nie zaparłeś, 
nawet we dni Antypasa, wiernego świadka mojego, 
który został zabity u was, tam gdzie mieszka szatan. 
14 Ale mam nieco przeciw tobie, 
bo masz tam takich, co się trzymają nauki Balaama, 
który pouczył Balaka, jak podsunąć synom Izraela sposobność do grzechu
przez spożycie ofiar składanych bożkom i uprawianie rozpusty. 
15 Tak i ty także masz takich, co się trzymają podobnie nauki nikolaitów. 
16 Nawróć się zatem! 
Jeśli zaś nie – przyjdę do ciebie niebawem 
i będę z nimi walczył mieczem moich ust. 
17 Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów. 
Zwycięzcy dam manny ukrytej 
i dam mu biały kamyk, 
a na kamyku wypisane imię nowe, 
którego nikt nie zna oprócz tego, kto [je] otrzymuje.

I będziemy to rozszyfrowywać już w sobotę podczas spotkania na skypie.

20 PAŹDZIERNIKA 2015

 

Był to świat/czas – zasiewu i zbioru, karmy, przyczyn i skutków.

Później przyszedł Jezus i ukazał nam zasadę miłości, która była już wyższym planem świadomości i niosła – łaskę. A to oznacza, że jeśli wybierze się w życiu swoją boską naturę, zamiast człowieczej i zrozumie jak działa życie, doświadczy się prawdy MIŁOŚCI.

Spowiedź i wszelkie sakramenty kościelne, nie sa złem,czy pieczęciami zniewalającymi lecz „dzieciństwem” naszej tożsamości duchowej, przetrwały w tradycji, aby…gdy dorośniemy zostawić je.

Każdy z sakramentów – jest przynależy jednej z czakr , idąc od czakry podstawy – chrzest, płciowa -komunia, bierzmowanie – splot słoneczny, małżeństwo – czakra serca, spowiedź – czakra gardła, kapłaństwo – trzeciego oka ,ostatnie namaszczenie – czkra korony itd.

Jesli mamy głębszy, duchowy wgląd z łatwością rozpoznamy znaczenie sakramentów dla drogi naszej ewolucji świadomości.

Spowiedź – była potrzebna w takiej formie, gdyż pozwalała choć na chwilę zastanowić się nad życiem, rachunek sumienia, obietnica poprawy.

Gdy dorastamy do świadomości, o której mówił Jezus: JA I MÓJ OJCIEC JEDNYM JESTEŚMY, nie potrzeba nam już zewnętrznych – księży ani spowiedzi, gdyż Bóg jest we mnie. Rachunek sumienia, czyli obserwacja życia i „wyłapanie” naszych starych wzorców – możemy zrobic już sami , spowiedź to zrozumienie swego postępowania / jeszcze według wzorców / , obietnica poprawy to świadoma zmiana wzorca w wyższe zrozumienie.

Przykład:

1.Ktoś ocenił, /plotkował/, inna osobę.
To grzech, czyli wzorzec, program, starego świata – uświadamiamy sobie, że wlaśnie to zrobiliśmy…..rachunek sumienia

2.Uznaję, że to we mnie jest problem, a nie w człowieku, o którym mówiłam. To mój program -krytyki, obgadywania – spowiedź.

3.Uświadamiam sobie, że takie postępowanie, obniża moje wibracje, zaburza moją harmonię, zostaje we mnie jako negatyw, ale też rzutuje na tę druga osobę, a więc uderzam w inna część mnie samej, krzywdze ją, „zabijam, obniżam jej wibracje. – obietnica poprawy. Zostało głęboko zrozumiane, nigdy nie postąpimy podobnie.

To co działo/ dzieje się w kościele, nie przynosi głębszego rozważenia całej sprawy z poziomu świadomości i energii i najczęściej właśnie z tego powodu, tzw. grzech powraca w naszych działaniach, lub siedzi w nas jako zło, niestety „domagajac się ” ukarania, tworzy karmę.

Rozgrzeszenie kościelne jest fikcją, gdyż nie o nie tutaj chodzi, a o ZROZUMIENIE świadomościowe ukazujące przyczyny i skutek.
Nikt nie może nam nic zdjąć.

Owszem, nie można było inaczej, gdyż nawet dziś wielu pozostaje głuchych na prawdę słów Jezusa i żyją według starego świata, w którym mały człowiek jest tylko grzeszną małą fizycznością. I według mnie nie chodzi o jakieś winy kościoła lecz ludzką świadomość, brak gotowości, aby iść dalej.

kto prawdziwie zrozumiał drogę Jezusa i Jego przesłanie, nie musi już korzystać z pomocy księży, czy innych rytuałów , gdyż dorósł, a kościół w dotychczasowej strukturze jest dla świadomościowych dzieci, szukajacych wsparcia w grupie, księdzu, czy zewnętrznym Bogu………
Kto dorósł – sam jest w Chrystusie, w Bogu, Teraz, w całości, pełnią.

Mówił o tym wielokrotnie Jezus.

3 Rzekł Jezus: „Gdy wasi przywódcy powiedzą wam: 'to królestwo jest w niebie, wtedy ptaki niebieskie będą pierwsze przed wami’. Gdy powiedzą wam, że ono jest w morzu, wtedy ryby będą pierwsze przed wami. Ale królestwo jest tym, co jest w was i tym, co jest poza wami. Skoro poznacie samych siebie, wtedy będziecie poznani i będziecie wiedzieć, że jesteście synami Ojca żywego. Jeśli zaś nie poznacie siebie, wtedy istniejecie w nędzy i sami jesteście nędzą”.

14 Rzekł im Jezus: „Jeśli pościcie, tworzycie sobie grzechy, a jeśli się modlicie, będziecie skazani. Jeśli dajecie jałmużnę, wyrządzicie krzywdę swoim duchom. Jeśli wychodzicie do jakiejkolwiek prowincji, i jeśli wędrujecie po wioskach, i jeśli was przyjmują, to jedzcie, co przed wami położą, uzdrawiajcie chorych, którzy są wśród nich. Bowiem to, co wejdzie do waszych ust, nie zanieczyści was, ale to, co wychodzi z waszych ust, jest tym, co was zanieczyści”.

15 Rzekł Jezus: „Jeśli ujrzycie takiego, którego nie zrodziła kobieta, padnijcie na wasze twarze, uczcijcie go – ten jest waszym ojcem”.

16 Rzekł Jezus: „Ludzie może myślą, że przyszedłem, aby przynieść pokój na świat, a nie wiedzą, że przyszedłem, aby przynieść rozdarcia, ogień, miecz, walkę. Gdy bowiem pięciu będzie w domu, trzech powstanie przeciw dwom, a dwu przeciwko trzem, ojciec przeciw synowi, a syn przeciwko ojcu. I staną się wobec siebie samotni”.

18 Rzekli uczniowie do Jezusa: „Powiedz nam, w jaki sposób nastanie nasz koniec?” Odrzekł Jezus: „Odkryliście już początek, aby poszukać końca; tam bowiem, gdzie jest początek, tam będzie i koniec. Błogosławiony, kto stanie na początku – pozna koniec i nie zakosztuje śmierci”.

„Ewangelia Tomasza”

KTO POJĄŁ SŁOWA JEZUSA – STAŁ SIĘ , a spowiedź kościelna, o którą pytasz, jest jak zabawa grzechotką w łożeczku małego dziecka.
Warto jednak pamiętać, że tak jak w szkole jest wiele poziomów nauczania/klas/, tak wiele poziomów świadomości ludzi, dlatego też, nie mamy prawa nikogo odwoływać z jego poziomu, jesli sam nie dorósł, aby zapytać, ani nie ma potrzeby dyskutować czyja prawda jest prawdziwsza, gdyż każdy poziom świadomości, ma swój poziom prawdy.