.Aż dziw jak wiele jest w nas samotności, niezaspokojenia bliskości, traum dzieciństwa. Z poziomu człowieka to „negatyw”, ktoś winny, my skrzywdzeni,..jednak kiedy spojrzy się z planu Ducha, wszystko przybiera inny obraz gdzie nie ma już winnych, a jest głęboka miłość dusz wspólnie dostarczających sobie naukę, która służy rozwojowi świadomości i podniesieniu wibracji.
Niezwykły to czas spotkania, gdyż daje nam możliwość głębokiego przepracowania tego, co głęboko w nas siedzi.
Programy często są nieuświadomione, a jednak silnie kształtują nasze życie. Niby jesteśmy świadomie żyjący, jednak tylko w obrębie programu, który jest w nas….. To czyni z nas lunatyków, niestety.
Możemy powtarzać afirmacje, strać się oczyścić umysł, jednak…..składamy się ze świadomości i energii, oraz głęboko ukrytych w nich pokładów programów……Kto oczyści obecne życie, czyli poukłada obecny czas…..dopiero może zajrzeć głębiej….
Przeszłe programy , wzorce i tak wyjdą, gdyż wszystko z czego się składamy chce WZNIEŚĆ SIĘ w wyższe wibracje. Każdy z nas jest sumą wielu prawd, nie wystarczy uznać – mnie to nie dotyczy, gdyż w polu mamy dalej wibrujące oceny, lęki, zleżności, i jest tego bardzo wiele.
Warstwa po warstwie zdejmujemy programy niczym sukieneczki z cebuli, z każdego z pól i pięknie nam to wychodzi. Duszyczki nasze wspaniale prowadzą.
Mieliśmy też małą niespodziankę. Budda w medytacji ukazał mi swoje życie, swoją drogę od stanu niewiedzy, ciemności, poprzez przebudzenie, do osiągnięcia stanu wewnętrznej pełni, w której niczym z wiecznego źródła wylewa się nieustająca obfitość. Droga, którą mi ukazał wygladała troszkę inaczej niż jest to przedstawiane i chodziło tu bardziej o aspekt samoświadomości, jednak przekaz był niezwykle sugestywny a cisza, którą przyniósł , głęboka. Oczywiście podzieliłam się tą wizją na warsztacie.
Jakże prosto można uzykać SIEBIE jako pełnię, wspaniałe przesłanie.
Za tym idzie oczywiście umiejętność świadomego tworzenia życia. Praktykowaliśmy też wyższe, energetyczne zrozumienie relacji kobieta – mężczyzna.
Wiele wspólnych cennych chwil mija zbyt szybko. Po wspólnej kolacji w niedzielę dziwiliśmy się, że to już niedzielny wieczór, a przecież dopiero co był sobotni poranek…..
Dalsze spotkanie – majowe, podczas niego mamy PROCES UZDRAWIANIA SERCA.
Nauczycielka duchowa, jasnowidz, regreserka, także terapie rodzinne, uzależnień, depresje, twórczyni Uniwersytetu Wirtualnego Instytutu Nowej Ziemi, , oraz metody Translacja, zmieniającej pamieć komórkową, poetka, autorka książek, posługuje się również channeling.
Zapraszam na FB na mój profil Elen Elijah
https://www.facebook.com/profile.php?id=100009130412174