Harmonia Kosmosu – za mną.BYŁO UPALNIE ….uff….
Temat wykładu, który przygotowałam – „Zrozumieć Miłość, wyjść poza czas i przestrzeń, stać się jednością.”…został troszkę skorygowany przez Ducha.
Kocham to prowadzenie, gdyż jest to najwspanialszy akt miłości. Gdy akt między kobietą i mężczyzną nie jest kontrolowany, lecz oboje poddają się Duchowi, energie tańczą w rytmie wszechświata, dzieje się cud zjednoczenia, jeden rytm, jeden oddech………
Tak samo dzieje się gdy poddaję się prowadzeniu Ducha…
i On podpowiedział………..
Był oczywiście wykład, ale też uczestniczyli słuchacze. Zrobiliśmy małe doświadczenie, aby zobrazować istotę Jedności, była mała medytacja rozszerzenia, fragment z książki „Dla Miłości Stworzeni” oraz jedna z opowieści , z książki „Tańcząc Życie”, a także kilka wierszy z tomiku „W łagodności serca”. Fragmenty czytała moja przyjaciółka Aganieszka. Każdy tekst był otwierany na „chybił trafił” a jednak w pełni harmonizował z tematem wykładu.
Po wykładzie podszedł mężczyzna i powiedział: „Dziękuję, znaleźliśmy się z żoną chyba tylko z powodu Twojego wykładu, był on tylko przeznaczony dla nas, tak wiele zrozumieliśmy.
I choćby dla tego jednego zdania, a przecież było więcej miłych podziękowań, warto było pobyć w ogromnym upale namiotu, gdzie odbywało się nasze spotkanie.
Gdy słyszę podziękowania czuje się zażenowana, gdyż przecież TO MÓJ OBLUBIENIEC tańczy przeze mnie swój taniec miłości.
Nie moja w tym zasługa…..no może tylko jedna…..moje oddanie w jego ramiona i prowadzenie.
Były piękne spotkania z ludźmi, piękne chwile…..miłe uśmiechy i ciekawe słowa……czy mogę się przytulić……i działo się przytulanie z osobami, których nie znam, a które są przecież częścią mnie.
Wspaniałe miejsce noclegowe, ciche, „ZIELONE WZÓRZE”/polecam/.
Dziękuję mojemu przycielowi Andrzejowi za pomoc, Aguni za rozmowy, pomoc w wykładzie, Aguni /innej/, oraz Pawłowi za wspólne śniadania.
I Wam Kochani, których spotkałam i tym, którzy uczestniczyli w wykładzie, <3
Ma być nagranie z wykładu w Telewizji Niezależnej Janusza Zagórskiego, choć były jakieś małe problemy z bateriami 😀 😀 😀
MIŁOŚĆ TO ZA MAŁO
Kochać
to wciąż mało Boże
daj mi jeszcze, jeszcze
umiłowaniem
ogarnąć świat
niech moje serce
w największej pokorze
zdobędzie
miłości laur
to wciąż za mało
Boże mój
wciąż mało tej miłości
niech płynie
z serc do serc
dla chwały Twej
i Ziemi dorosłości
tak wiele dałeś nam
piękna tak niezliczone
więc pozwól mi
poczuć to
co uwielbieniem życia jest
i daj mi światłość
Twej światłości
umiłowaną daj mi być
abym miłować mogła
wszystko
i światłem tak jak Ty
już BYĆ
miłością Twoją
tą tak potężną
nieograniczoną
w potędze być
lecz i w skromności
i służbie swej
jak dla nas jesteś Ty
rozłożyć chcę już
skrzydła moje
i wznieść się
z aniołami tańczyć wraz
istnieniem boskim moim
naznaczać wieczności czas
wzmocnij mnie
napełnij światłem
proszę pozwól mi
bo kochać
to wciąż za mało
uwielbieniem
pozwól mi BYĆ.