Jej, jej, jej………
Miłość, to STAN SERCA….Twojego Serca. A Serce to nie mięsień, lecz pole, w którym znajdujesz się Ty i cała przestrzeń wszechświata.
Co masz w swym Sercu, jaka prawda tam mieszka?
Jeśli mówisz o miłości, lecz widzisz wokół ZŁO: zniewolenie, ból, władzę, rozdzielenie, itd……że niby ktoś coś przeciw Tobie, lub światu, lub innym, że zniewolił, że ograniczył, że niszczy, że krzywdzi…..to……. co MASZ W SWYM SERCU???
Każda MYŚL zanurza się w SERCU niczym ziarnko w glebie i tworzy się życie. Czy nie wiesz jeszcze o tym? Wiesz, wiesz, dlaczego więc NARADZASZ wciąż stary świat Ukochane Światło Miłości, TY, czysta i piękna Istoto ….dlaczego?
Serce chce odpocząć po wiekach tworzenia dualności, jak kobieta nowego czasu chce odpocząć od roli nadanej jej przez stary świat, gdyż stary świat odchodzi, nieuchronnie, jak stary rok.
Miłość – to stan JEDNOŚCI ze wszystkim, z każdą formą, którą przybrał Bóg. W Jedności mieszka wolność. Nie jest to wolność od złych, lecz od Twojego rozdzielenia z Twoją Boską Istotą. A MIŁOŚĆ to przenikanie niczym złoty wiatr całości istnienia, każdej chwili i formy, bez względu na grę jaką odgrywa.
Jeśli widzisz całość, ewolucję, w której wzrasta świadomość, widzisz i narzędzia, które ją prowadzą a one wyglądają różnie, również dualnie…..I nie dziwisz się, rozumiesz, tak miało być. Przez dualność prowadzą narzędzie dualne.
Jeśli widzisz wybiórczo, fragmentarycznie, no cóż….dziwisz się, oj dziwisz i walczysz. Mówisz kocham, miłość, lecz nadal zło dostrzegasz, a nie nauczyciela i służbę. Czasem już pojmujesz, że to nauczyciel, lecz nadal dajesz się wkręcić w punktowe postrzeganie ICH, jakiś winnych…lecz czemu winnych pytam, czemu winnych ….. EWOLUCJI, napędowi ewolucji ???
CO masz w swym sercu zapytam raz jeszcze, co masz w Sercu Wszechświata?
Mistrzyni wstała, spojrzała swym SERCEM wokół. Dotknęła głów swych uczniów ciepłem swego serca i poszła śpiewać pieśń wdzięczności TEMU, KTÓRY JEST.
Elen Elijah – JAM JEST MIŁOŚCIĄ WSZECHŚWIATA