W zamyśle moim boskość jest człowieka i ten wyniesionym będzie/ poza stare/ który w oddaniu czułość odnajdzie i siłę, w oddaniu wyższej prawdzie i miłości, która nie interes własny jako pierwszy postawi, lecz powrót do zjednoczenia się z innymi.
Jeśli w Tobie oporu nie będzie -wolnyś. W tej wolności budujesz zgodę w sobie na poziomie ja-duch, a później dalsze etapy….. JA, …zjednoczenie z partnerem, rodziną, grupą, społeczeństwem, ze światem całym i dalej , wyżej jeszcze.
To jak poszczególne etapy powrotu Ciebie samego do sedna życia JEDNOŚCI w Tobie z Tobą, któryś JEST.
Zgoda – to brak jakiejgokolwiek rozdzielnia czy oporu wobec zewnętrzności.
W miłości jest ten, kto potrafi – rozjątrzyć stary obraz życia, rozczłonkować i skleić w inną już formę – wibrujących cząsteczek światła, które przenikają życie.
Idzisz i przenikasz to, co spotkałeś, przepływasz, nie zatrzymujesz się, nie stawiasz oporu, nie twardniejesz, nie zamykasza się, nie kurczysz.
W miłości jest ten, kto zapach miłości i jej wibrację niczym grajek wszechświata nieustannie wygrywa SOBĄ.
JAM JEST – muzyką miłości przenikajacą strukturę życia.
/Przekaz/