Z odwagi bierze się życie i gdybyż tylko tyle trzeba było, dziś niejeden byłby tym, co zwycięstwo odniósł. Jednak, nie tylko odwaga potrzebna jest, a jeszcze prawdy odczuwanie a to z zaufania sobie samemu się bierze. Sobie ufać, nie w lęku codzienności, a w Duchu wieczności, tam skryć się trzeba, tam rozpoznać namiot poznania. Tylko tam, Ducha znajdziesz wędrowcze przemiły, pustelniku podróżujący wiecznym szlakiem poznania. Dziś w Tobie droga zamyka się jedna lecz nie koniec wędrówki to, a etapu zakończenie, abyś mógł na skrzydłach wieczności wznieść się w rejony, które choć znane są zapomniane jednocześnie przez Ciebie. Idź, w odwadze serce trzymaj, w namiocie przemienienia bądź i tylko Ty, nikt więcej tam być nie może, bo prawda choć jedna dla wszystkich, tylko przez jednego w samotności poznana być może.
/przekaz/
„Odnajdź swe DZIEDZICTWO, odnajdź prawdę RODU, z którego pochodzisz. Twój ród to WIECZNOŚĆ, Twój Ojciec MOC i PRAWDA. Sięgnij dłonią po swe dziedzictwo, uznaj je za własne ? wróć jak syn marnotrawny do prawdziwej siedziby OJCA.
Uznaj swoje jedyne i prawowite dziedzictwo. Poczuj w sobie GODNOŚĆ, SZLACHETNOŚC, WZNIOSŁOŚĆ, WYRÓŻNIENIE, niech światłość Twego dziedzictwa rozjaśni Twoje oblicze, jesteś potęgą jak i Twój Ojciec.
Kiedy umysł ? mężczyzna oddzielił się od swego dziedzictwa, utracił siłę, teraz ma powrócić do niego, lecz w tej kontynuacji nie może iść swoją drogą, ON MUSI BYĆ WYKONAWCĄ DZIEDZICTWA. Musi poczuć, że nie on jest tu ważny, ale linia rodu, wartości RODU ? dziedzictwo.
Każdego dnia budzę się ze świadomością MOJEGO DZIEDZICTWA i odpowiedzialności na BOSKI RÓD. MOJA GODNOŚĆ to godność Boga we mnie, moja siła to siła mego Ojca, moja prawość to światłość mej odpowiedzialności, moja moc i charyzma to ŚWIADOMOŚĆ MOJEGO DZIEDZICTWA. JA i MÓJ OJCIEC TO JEDNO. TO NIE JA, LECZ MÓJ OJCIEC DZIAŁA PRZEZE MNIE.”
Fragment artykułu „Weź dziedzictwo Ojca”.