Nie wierz kobiecie
w świat jej boleści
tam bóg nie mieszka
powstało z niczego
potężne królestwo
światło domem się stało
duszy każdej
i serca każdego
nie wierz więc
kobiecie
w boleści świat.
Ujrzyj ogromne serce
w nie swą radość włóż
przebudź potęgę miłości
wolność mu zwróć.
Pozwól mężczyźnie
w niemocy być
jeśli
w umyśle słabość ma
gdyż tylko
gdy upadnie on
bezsens zobaczy słabości
i może wówczas
zawoła on
Boże mój wszechmożliwości
i ze słabości moc się narodzi
potęga zrozumienia
że umysł jego
i tylko on sam,
świat wokół siebie zmienia.
Z upadku powstanie mężczyzna prawy
boski dziedzic istności
który
nie niemoc hołubił będzie
lecz wszechmożliwości.
/wiersz dotyczy pracy z sercem i umysłem w obrębie siebie samego, gdyż tylko tutaj mamy zrobić porządek/.
SERCE I FENIKS
Skrzydła jak anioł
otwiera serce kobiece
jeśli tylko
bez lęku jest samotności
czar swój rozdaje
promienieje światłem
czułością obdarza świat
i przyjąć gotowe
i obdarować
jednością
stało się siebie.
Jak feniks powstał
mężczyzna słaby
zarzucił dawno agresję
skrzydła rozłożył
w geście wolności
objął nimi kobietę
nie wiedział jeszcze wszystkiego
lecz już w gotowości był
służyć nie władać
i opiekować się.
Feniks potężny
w odwadze mądrości
gdy wolność odnalazł swą
zrozumiał
że sercem
jego
kobieta jest.
I poszli oboje
tworzyć świat nowy
na skrzydłach
niósł ich czas
wybrańcy bogów
dzieci wszechświata
tworzyli miłości świat.