Dzienne Archiwa: 7 września, 2011

18 wpisów

LIST OLIWII

 

Dziś czuję się zupełnie inaczej, wiem że nie można się zamykać ani poddawać niższym wibracjom. Cieszę się że jesteś i że zawsze pomagasz, każde Twoje słowo jest dla mnie bardzo ważne i zawsze mnie „unosi”. Wiem jak wiele jeszcze przede mną, tych najtrudniejszych bram. Ale jak to kiedyś pięknie napisałaś na tej drodze na tym etapie nie jest już możliwe zawrócenie, bo zbyt duża już i świadomość i wiedza. To byłoby jak unicestwienie. Owszem mam obawy, lęk czy podołam, czy nie poddam się, ale to normalne emocje przecież będą istnieć dopóki ich nie przepracujemy. Bardzo Mocno przytulam się w myślach do Ciebie dziękując za twoje dobro, miłość, ciepło i oddanie i marzę o dniu kiedy będę mogła poznać Cię osobiście. Posyłam ocean miłości.

LIST WOJTKA


Przyznaję, jesteś cudowna, umiesz dotrzeć do głębi serca. Jakby było cudownie gdyby wszystkie kobiety myślały i czuły jak Ty Elen. Ja od dawna nad sobą pracuję i myślę że stałem się już innym człowiekiem, ale wciąż czuję jakąś pustkę w sobie, sam nie wiem dlaczego. Te wszystkie przejścia życiowe związane z rodziną (małżeństwo, wychowywanie dzieci, rozwód, utrata pracy, itp.itp…), o których pisze wiele pań, mam już za soba. [Nurtują mnie 3 pytania —„Jak nazywaja się moi Przewodnicy i Anioły? Kim byłem w poprzednim wcieleniu? Które z poprzednich wcieleń ma decydujący wpływ na moje obecne życie? Wkrótce o nie poproszę. Tymczasem serdecznie Cię pozdrawiam. Jesteś aniołem. Też Cię kocham, jak i wszyscy. 🙂

LIST LEO

Nie wiem jak mam dziękować za przekaz. Serce mi mocno bije jak to czytam.Trudno to wyrazić słowami… Mam nadzieję, że stare już na zawsze odejdzie i zrobić miejsce dla życia pełnego miłości.
Z wyrazami Miłości Leo

LIST EWY

 

Dziękuję Ci ogromnie i posyłam ocean miłości Tobie, wszystkim Aniołom, Wyższej Mądrości, Bogu. Tak dużo mam wiedzy która jest nie wykorzystywana, na nic jednak zda się mądrość kiedy serce jej nie praktykuje. Wiem, w którą stronę iść ,wiem co czynić, to wszystko, więc pozostaje tylko działać, otwierać serce każdego dnia coraz bardziej coraz mocniej. Pozdrawiam Cie z miłością kochana Elen /…………./
Kocham Cię piękna świetlista istoto. Ewa

LIST GRAŻYNKI

 

Życzę Wszystkiego Najlepszego .Cieszę się że mogę czytać , oglądać tak mądrą ,dającą wiele inspiracji stronę .Informacje zawarte w artykule o kobietach i mężczyznach podsunęły mi kolejne rozwiązania do poprawy prosperity dla mnie i moich klientów, nowe możliwości do mojej pracy z Wyższym Ja, pracuję metoda SRT .
Tworzy Pani bardzo ciekawa stronę internetową.

LIST OLI

 

Witam, dziękuję bardzo za rozmowę oraz poradę przy okazji chcę powiedzieć , że czytając pani artykuły odnalazłam odpowiedzi na dręczące mnie pytania od wielu lat………/

LIST WITI

 

Czytając je płakałam jak dziecko, ale już teraz wiem, że dobre Duchy czuwają nad nami. Wiem, że dzięki sile miłości wszystkie przeszkody można pokonać i wszystkie cele życiowe osiągnął. Wiem także, że Ty Elen jesteś moim i mojej rodziny przewodnikiem duchowym. Zawsze będę do Ciebie wracać. W chwilach dobrych i złych. Życzę Ci wiele Miłości i bardzo gorąco polecam Twoje usługi. Elen jest cudowna. „

LIST DAGI

 

Kierowałam się jednak przede wszystkim zakresem Jej umiejętności. Elen jest w rozmowie bardzo bezpośrednia osobę, taka, z którą chce się rozmawiać. Wzbudziła we mnie zaufanie i natchnęła mnie otuchą ,której bardzo potrzebowałam w obecnym okresie mojego życia. Bardzo Jej za to dziękuję. Elen kocha ludzi i potrafi im pomóc to się czuje. Elen, niech Cię wspierają Anioły. Daga.”

LIST WIESI

 

Przez całą rozmowę przeszywały mnie dreszcze. Wszystko co zostało powiedziane jest w pełni zgodne z tym co przeżywam. Wyczuwalna chęć niesienia mi pomocy, poprzez przekazanie mi wskazówek które mają mi pomóc w dalszym życiu , wręcz mnie wzruszyła. Bardzo dziękuję za Tę rozmowę .. teraz mam wiele do przemyślenia. Dziękuję za rozmowę *Elen*

LIST ALEKSA

 

Odpowiedział on na wiele moich pytań i dał mi zrozumienie w wielu ważnych kwestiach… Przyznam się, że w czasie lektury często „mrówki chodziły” mi po plecach a do oczu cisnęły się łzy… Często z niedowierzania i zdumienia odkładałem książkę, aby przemyśleć to co przeczytałem – tekst miejscami po prostu szokuje.., ale tak radośnie, pozytywnie. Ta książka zmieniła mój światopogląd, rozjaśniła spojrzenie na świat… Ta książka mnie zmieniła – pozytywnie i wskazała drogę… Chciałbym, żeby każdy człowiek na Ziemi ją przeczytał … Takie małe marzenie :)………./