Dzienne Archiwa: 22 października, 2013

2 wpisy

KOŚCIÓŁ ZŁA CZY EWOLUCJI

 

 

Są takie filmy, które niosą przemyślenia.
Zapraszam Was Kochani na ciekawy film o życiu Św. Patryka.

Św. Patryk w pewnym momencie 1:00:50 min. wypowiada słowa.
„Druidzie Ty czcisz, ziemię, morza i lasy, ja Boga, który je stworzył.”
Pozostając w dualności często oskarżamy chrześcijaństwo, o to, że zniszczyło wcześniejszy świat prostoty, bliskości z ziemią i żywiołami. Patrząc z wyższej płaszczyzny wiemy, że wejście kościoła chrześcijańskiego było następnym etapem ewolucji. Wcześniej czciliśmy bogów przyrody, natury, następnie przyszła podpowiedź – idźcie dalej, wyżej, czas aby poznać tego który to stworzył.
Nie chodziło o zniszczenie lecz ewolucję. 
Ten film warto zobaczyć, nie chodzi o szczegóły, lecz przesłanie, które przychodzi od twórców inspirowanych przez Ducha. 
Siła wiary, oddanie się JEGO prowadzeniu, wprowadza NOWY ŚWIAT, przeszkody nie są istotne, one upadną, rozsypią się, gdyż PAN JEST ZE MNĄ. Pan był jeszcze zewnętrzny i musieliśmy przejść ten etap, aby móc iść dalej, czyli rozpoznać Boga w sobie. 
To dlatego upada obecny świat uznający w większości Boga zewnętrznego. Tak jak kiedyś upadło „pogaństwo” tak teraz upada Bóg zewnętrzny.
To następny etap naszej ewolucji.
Poznawaliśmy tego, który stworzył niebo i ziemię, jako zewnętrzną moc, a mogliśmy to zrobić tylko poprzez naukę SERCA – naukę Jezusa / a nie umysł/, aby później, i to dzieje się teraz, wejść w poznawanie Boga wewnątrz nas. Ten etap będzie trochę trwał, aż dojdziemy do świadomości całkowitej jedności, czyli pozbędziemy się wszelkiego oddzielenia od zewnętrzności. 
JAM JEST WSZECHŚWIADOMOŚCIĄ, JAM JEST WSZECHISTNIENIEM, JAM JEST WSZECHMIŁOŚCIĄ .
Stworzyliśmy sobie wspaniały czas poznania siebie, poprzez zapomnienie SIEBIE, aby w końcu SIEBIE odnaleźć.
Kiedy to następuje w nas przychodzi głębokie zrozumienie całego procesu i śmiać się nam chcę z wszelkich ocen, krytyki, nienawiści, oskarżeń kogokolwiek.
Wiele Miłości Kochani dla Was.
Warto stać się taką siłą wiary jaką miał Patryk, lecz przenieść Boga już do wnętrza. I tu nawiązać z Nim kontakt. Wielu nie rozumie jednak istoty Boga, dlatego następny wpis na ten temat.


http://www.youtube.com/watch?v=BLrDUsUHc0c  

 

 

ODPOWIEDZ E.M

Słowa, słowa ,słowa… piekne i pełne mądrości… ale zobacz co stało się ze światem Słowian w tym plemion polskich…. wszystko zostało zniszczone, zakopane, wytarte z pamięci… chrześcijaństwo urządziło pogrom, holokaust… ostatni zryw wolnościowy to czas Masława na Mazowszu… Byłem ! (czas przeszły) w KK i nasłuchałem się słow… Chrześcijaństwo to nie ewolucja, to zatrzymanie rozwoju … gdy Awicenna propagował medycynę, chrześcijańska Europa na większość chorób stosowała rozpalone żelazo a na zielarki, stosy… Jak myślisz, dlaczego stamtąd odszedłem? … bo to hipokryzja… podobnie z plagą pedofilii… to nie ewolucja, to pobożne życzenia… przepraszam, że musiałem to napisać… sprowokował mnie Twój tekst …


MOJA ODPOWIEDZ

W Wedach mamy informację o etapach rozwoju ludzkości na Ziemi. Epoka Kali, która obecnie kończy się charakteryzowała się tym, co Jezus wypowiedział słowami – Przyniosę  wam wojnę, skłócę ojca z synem, matkę z córką…. Bóg w księdze Genesis wysłał  Kaina, mordercę brata, zło w świat, do ludzi i ostrzega, że nie wolno go skrzywdzić, mało tego Bóg będzie go chronił. Abel – dobro poszedł go ziemi, Kain – zło, pozostał na powierzchni. Czy Bóg był  okrutnikiem? A może to tylko zapis programu, który stworzyliśmy na dany czas naszego rozwoju na planecie Ziemia?

Co to wszystko oznacza? Siły zła zawładnęły światem, ingerencja obcych, a może zwyczajnie PLAN ewolucji świadomości. Kiedy dostajemy wiedzę wprost, nie rozumiemy jej, jeśli nie jesteśmy gotowi jej przyjąć. Nasz plan zakładał, abyśmy wzrastali w MĄDROŚĆ, a dzieje się to poprzez doświadczenie.

Zawsze stare musi odejść, aby mogło przyjść nowe, tak jak odchodzi czas niemowlęctwa, aby przyszedł czas dzieciństwa- przedszkolaka itd. W każdej chwili umiera przeszłość i rodzi się nowe, a wraz z nim inne, wyższe zrozumienie. Lecz to wyższe nie staje się wyższe od razu, to proces. Niemowlę  odchodzi, ale zanim stanie się przedszkolakiem musi nauczyć się raczkować, siedzieć, chodzić, biegać, jeść samodzielnie, ubierać się, mówić. Z jednego etapu w drugi przechodzimy poprzez naukę, która jakiś czas trwa.

Tak było i z kościołem chrześcijańskim. Poprzedni czas „pogaństwa” musiał odejść NIC NIE ZATRZYMA SIĘ, WSZYSTKO PODLEGA ZMIANIE DLA  EWOLUCJI, jedyną stała jest Istnienie w obrębie którego dzieje się…

Ewangelia Tomasza. 113 Zapytali Go uczniowie Jego: „W jakim dniu nadejdzie królestwo?” „Ono nie nadejdzie wtedy, gdy go wyczekują. Nie będą mówić: 'Oto tutaj, albo oto tam’, lecz królestwo Ojca rozszerza się na ziemi, a ludzie go nie widzą„.

Tak jak nie można zatrzymać czasu przedszkolaka, gdyż czeka szkoła, choć może było miło, tak nie można zatrzymać przeszłości, pogaństwa, słowiańszczyzny, potęgi państwa środka,  cywilizacji Atlantydy, itd….i nie dotyczy to tylko nas, lecz całego świata, całego istnienia. TO PRAWO, które stworzyliśmy dla własnego rozwoju. I czas to zrozumieć.

Chrześcijaństwo opiera się na nauce Jezusa, przyniósł ją czystą, jak kropla rosy, lecz wiedział, że nie zostanie zrozumiany, nie był jeszcze czas. Dlatego to spektakularne odejście i ponowne narodziny, słowa to zbyt mało. Umysł starego  świata bierze w zrozumienie tylko to co widzialne i tak zrobiono z Jezusem i Jego nauką. Ale On wiedział, że powstaną  za czasem ci, którzy prawdziwie zrozumieją i dlatego, jego przesłania pełne są ukrytej wielopłaszczyznowej mądrości.

 Jezus to cząstka Ducha, jak każdy z nas, jak każdy wielki Nauczyciel, przyszedł zasiał i odszedł, do nas należy odczytać i żyć według Jego nauki, ale i w niej nie zatrzymywać się gdyż nie jest końcem naszej drogi.

Kościół, jego rozwój, można porównać do rozwoju od niemowlęctwa do przedszkolaka. Kościół nie mógł powstać od razu Chrystusowy, gdyż

1.Piotr nie zrozumiał głębszej nauki Chrystusa, kazał przybić się do krzyża do góry nogami.  Panie nie jestem godzien nadal funkcjonuje, a przecież Jezus uczył czegoś zupełnie innego.

2.Kościół, jak wszystko w tym świecie musiał mieć czas, aby poprzez własne doświadczenia ewoluować.

3.Na księży i zakonników szli ludzie, których świadomość nie odbiegała od globalnej świadomości ludzkości. A jednostki bardziej świadome były nieliczne, choć wprowadzały nowe spojrzenie, też tylko na pewnym trochę wyższym poziomie zrozumienia.

4.Czas Słowian musiał odejść tak jak odchodzi dzieciństwo, musiał iść w zapomnienie, aby wzrastała świadomość wewnętrzna i trwała dalsza ewolucja.

5.Księdzem zostawała dusza, która nie koniecznie miała wcześniej wcielenia podobne, było to więc dla niej nowe, rozgladała się, uczyła. Być może wcześniej krytykowała księży za zło, które czynią i zechciała wejść do kościoła jako ksiądź, aby zobaczyć czy można zrobić coś „dobrego”. Albo rodziła się dusza, która kiedyś była lichwiarzem, bankierem i postanowiła zostać księdzem, aby dać sobie szansę nauki empatii, jednak stare nawyki trudne są do wykorzenienia i pchała się na stanowiska. Albo ktoś kto niewiele znaczył sam dla siebie, więc szedł na księdza, aby mieć władzę nad innymi, zawsze była to dla duszy nauka, jak ją  wykorzystała tak ewoluował kościół. 

6.To nie dotyczy przecież tylko kościoła, lecz każdego zawodu, każdej dziedziny życia. Kościół to suma ludzkich świadomości, chęci, wzorców, jest to płynne, gdyż daliśmy sobie wolną wolę.

7.Ale jest jeszcze głębszy aspekt. To co dane wprost nie jest wzięte przez większość / historia JEZUSA/, dlatego kościół ewoluował w negatywie, aby co światlejsza dusza, czyli taka która w wyniku osobistej ewolucji dorosła, mogła wyjść z kościoła zewnętrznego na rzecz kościoła wewnętrznego, to nastepny etap ewolucji instytucji kościoła. „Apokalipsa św. Jana”. 

Szukamy własnej tożsamości od czasu gdy staliśmy się z Ducha człowiekiem, przywieramy do czegoś – słowiańszczyzna, biały kolor skóry, narody indiańskie, potęga i dominacja mężczyzny, penisa, itd., a to wszystko iluzja, wynikająca z braku wewnętrznej tożsamości z DUCHEM, jako jedności wszystkiego co jest. Chwytamy się, przywieramy, ale to nie jest ta droga, nie mo[E1] żna będąc dorosłym wrócić do przedszkola, nasz cel jest inny, nie wstecz lecz przed siebie, a tam JEDNOŚĆ z samym sobą, który jestem we wszystkim.

To inna praca, następny etap, z mieć w BYĆ, z zewnętrzności do wnętrza, ale to nie wszystko. Być nie oznacza nie mieć, to nie przeciwny biegun, lecz pełnia BYĆ I MIEĆ, do wnętrza nie oznacza oddzielenia od zewnętrzności, lecz OBJĘCIE ZEWNĘTRZNOŚCI WNĘTRZEM. .

Kościół, polityka, ochrona środowiska, pieniądz, kobieta, mężczyzna, praca zawodowa, relacje rodzicielskie, partnerskie, umysł, serce, KAŻDY ASPEKT ŻYCIA WIDZIALNEGO podlega ewolucji od ciemnoty do jasności, od niewiedzy do pełni zrozumienia, od dzieciństwa świadomości do jej dorosłości.

Problemem nie jest to co się działo, lecz to że nie rozumiemy, czym jest ewolucja świadomości.

Kain został wygnany, gdyż poczuł się odrzucony przez Boga, który wybrał dar Abla, kiedy Kain, a jest nim każdy z nas, mamy ten program wewnątrz siebie/ , zrozumie, że Bóg jest wewnątrz, a jeśli wewnątrz to i na zewnątrz i nie możemy zostać odrzuceni przez Niego, nastanie czas powrotu do RAJU.

Kiedy krytykujesz działania kościoła oddzielasz się od siebie, gdyż TY to wszystko co jest, cała przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, każdy aspekt istnienia, gdyż każdy Z NAS TO ALFA I OMEGA POCZĄTEK I KONIEC.

WOLNOŚĆ PRZYCHODZI GDY ZROZUMIEMY, ŻE WYDARZAŁO SIĘ TYLKO TO CO MIAŁO SIĘ WYDARZYĆ, aby Kain mógł wrócić do Raju i dziś w tym cudownym czasie żyjemy.

W całej przebytej drodze, każdy z nas pracował dla drugiego, w różnych rolach tzw. dobrych i złych, abyśmy mogli wzrastać.

Ewangelia Tomasza

– 3. Rzekł Jezus: „Gdy wasi przywódcy powiedzą wam: 'to królestwo jest w niebie, wtedy ptaki niebieskie będą pierwsze przed wami’. Gdy powiedzą wam, że ono jest w morzu, wtedy ryby będą pierwsze przed wami. Ale królestwo jest tym, co jest w was i tym, co jest poza wami. Skoro poznacie samych siebie, wtedy będziecie poznani i będziecie wiedzieć, że jesteście synami Ojca żywego. Jeśli zaś nie poznacie siebie, wtedy istniejecie w nędzy i sami jesteście nędzą”.

5 Rzekł Jezus: „Poznaj to, co jest przed twoim obliczem, a to, co ukryte przed tobą, wyjawi się tobie. Nie ma bowiem niczego ukrytego, co nie zostanie odkryte”.

8 I rzekł: „Człowiek jest podobny do rozumnego rybaka. Ten, gdy wrzucił swą sieć do morza, wyciągnął ją z morza pełną małych ryb. Wśród nich rozumny rybak znalazł dużą, ładną rybę. Wyrzucił wszystkie małe ryby do morza, a bez trudu wybrał dużą rybę. Kto ma uszy do słuchania, niech słucha”:

14 Rzekł im Jezus: „Jeśli pościcie, tworzycie sobie grzechy, a jeśli się modlicie, będziecie skazani. Jeśli dajecie jałmużnę, wyrządzicie krzywdę swoim duchom. Jeśli wychodzicie do jakiejkolwiek prowincji, i jeśli wędrujecie po wioskach, i jeśli was przyjmują, to jedzcie, co przed wami położą, uzdrawiajcie chorych, którzy są wśród nich. Bowiem to, co wejdzie do waszych ust, nie zanieczyści was, ale to, co wychodzi z waszych ust, jest tym, co was zanieczyści”.

16 Rzekł Jezus: „Ludzie może myślą, że przyszedłem, aby przynieść pokój na świat, a nie wiedzą, że przyszedłem, aby przynieść rozdarcia, ogień, miecz, walkę. Gdy bowiem pięciu będzie w domu, trzech powstanie przeciw dwom, a dwu przeciwko trzem, ojciec przeciw synowi, a syn przeciwko ojcu. I staną się wobec siebie samotni”.

28 Rzekł Jezus: „Stanąłem w środku świata i objawiłem się im w ciele. Znalazłem ich wszystkich pijanych. Nie znalazłem nikogo wśród nich spragnionego, a dusza moja bolała nad synami ludzkimi, gdyż są ślepi w swych sercach i nie przejrzą, że puści przyszli na świat i starają się wyjść z tego świata puści. Teraz jednak są pijani. Gdy odrzucą swoje wino, wtedy będą pokutować”.

56 Rzekł Jezus: „Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart”.

81 Rzekł Jezus: „Kto stał się bogatym, niech rządzi, a kto ma siłę, niech zaprzecza”.

85 Rzekł Jezus: „Choć Adam powstał z wielkiej siły i wielkiego bogactwa, jednak nie stał się godnym was, bo będąc godnym nie zakosztowałby śmierci

111 Rzekł Jezus: „Niebo wywróci się i ziemia w waszej obecności, a żywy z Żywego nie ujrzy śmierci ani strachu, gdyż Jezus rzekł: „Kto znalazł samego siebie, tego świat nie jest wart.

 

Ewangelia Marii Magdaleny

 

Strona 8

1. „Przewiązanie do materii
2. wzbudza namiętność przeciw naturze.
3. Tak w całym ciele rodzi się udręka;
4. dlatego to powiadam wam:
5. »Trwajcie w harmonii…«
6. Jeśli straciliście równowagę,
7. czerpcie natchnienie z przejawów
8. swej prawdziwej natury.
9. Kto ma uszy,
10. niechaj słucha.”
11. Rzekłszy to, Błogosławiony
12. pozdrowił ich wszystkich, mówiąc:
13. „Niech pokój będzie z wami – niech mój Pokój
14. powstanie i wypełni się w was!
15. Bądźcie czujni i nie pozwólcie nikomu, by zwiódł was,
16. mówiąc:
17. »Tu on jest« lub
18. »Jest tam«,
19. albowiem to w was
20. mieszka Syn Człowieczy.
21. Idźcie doń,
22. albowiem ci, którzy go szukają, znajdą go.
23. Idźcie
24. i głoście Ewangelię o Królestwie”.