Uncategorized

168 wpisów

3 kwietnia 2020

Od lat twają przygotowania do nowego świata. Wielu ludzi pracuje transformując swoje programy osobiste, rodowe, narodowe, cywilizacycjne, wznosząc swoją swiadomośc i wibracje.
I choć robi to wielu, jeszcze większa część cywilizacji lekceważyła lub odkładała na później ten temat.
Codzienność wypełniona „szaleńczym biegiem ku zatraceniu w materii ” musiała zostać przerwana.

Czas , który obecnie mamy – to już przymus zbiorowej pracy nad przepracowaniem/transformacją podstawowych programów – lęk przed śmiercią, utrata bliskich, lęk egzystencjalny, brak finansów, lęk przed utratą pracy, zniewolenie, głód, strach.

Za tym idzie konieczność nauki – KIM JESTEM, ZROZUMIENIE ISTOTY ŻYCIA, NAUKA KREACJI, SPOTKANIE Z BOGIEM w NAS.

Kto wcześniej przetransformował te programy JEST SPOKOJNY, płynie życiem….
Kto nie przepracował dostał lęka się, czeka na zbawienie, pomoc, koniec tego okresu.

Transformacja świadomości cywilizacyjnej TRWA i nie będzie powrotu do tego co było.
ZATRZYMANIE BYŁO KONIECZNE, abyśmy mieli możliwość spotkać się ze SOBĄ…
To jak pęd ludzkości ku przepaści i nagle postawiony szlaban zatrzymujący ich……STOP.

Nie oczekujmy, że świat powróci do poprzedniego etapu, beda zmiany.
DO NAS należy odrobienie lekcji :
KIM JESTEM, ZROZUMIENIE ISTOTY ŻYCIA, NAUKA KREACJI, SPOTKANIE Z BOGIEM w NAS.

To może dziwne, ale gdy to się zaczęło – odczuwałam, że to nic nie znaczy, że to za chwile minie, kwestia kilku dni, że to mnie nie dotyczy, mały kaliber, wcale nie jakieś wielkie zagrożenie, odgórny plan.Tak odczuwało wielu.
Kto ma odejść -odejdzie….Dusze znają swoja drogę.
Być może ciała ludzi odchodzących nie są gotowe na przyjmowanie coraz silniejszej wibracji schodzącej na planetę i zwyczajnie dusza żegna się z tym światem idąc do innych zadań. A ciała są złomowane jak stare samochody?

Przyglądajmy się dziejącemu się procesowi, gdyż jest on unikalny w historii świata.

Problem mogą mieć tylko u bram raju, aby tłok nie był zbyt wielki…..
Życie jest JEDNO i WIECZNE, schodzimy , jesteśmy , dochodzimy….Zawsze według planu i woli duszy……..
Spokojnie…….

2 kwietnia 2020

Ten świat, ta gra, działa w niezwykły sposób.
Jeśli istnieje jakaś lekcja do przepracowania, tzw. negatyw to pojawia się on i stopniowo NARASTA, ale to tylko do poziomu, gdy „spluwaczka” przepełni się i wówczas, no cóż zaczyna się wylewać.
Co to oznacza w praktyce?

Mąż bije żonę tak długo, aż ona przestaje się w końcu bać i mówi – DOŚĆ. Lekcja została odebrana, nauczyciel może przestać, gdyż uczeń odebrał naukę.

Gdy kogoś lub coś tracimy, najpierw okropnie cierpimy, ale za którąś stratą – normalnie nasze serce nie mieści już cierpienia i mówimy DOŚĆ ….Nie musi być więcej takich doświadczeń….Straty już nie przyjdą. Nauka odebrana..

Gdy naród jest uciemiężony, dzieje się to tak długo i przybiera coraz „doskonalszy” obraz , aż ten naród powie- DOŚĆ. I wówczas następuje zmiana.

MUSI BYĆ taki bucik, który przyciśnie. Najpierw ciżemka, później sandałek, półbucik, może oficerka, a jak i to nie pomaga -może bucior z ostrogami.

No cóż , taki to świat. Tak sobie stworzyliśmy ten układ programowy.

I dobrze. Boisz się śmierci? Ale gdy ona wokół i wszędzie – naprawdę wszędzie, wówczas możesz powiedzieć swemu lękowi OK, OK, OK no dobra, przestań mnie straszyć, już się nie boję.

LĘK , cierpienie, strach przed czymkoliwek tak długi działa, aż zrozumiemy, że JA JESTEM pełnią, alfą i omegą swego ISTNIENIA……Ten, który jest . I wszystko JEDNO JEST.

Nie ma tu czy tam, jest tylko TU.

Nic mi nikt uczynić nie może, prócz tego, co sam sobie uczyniłem – myślą , mową, uczynkiem i zaniedbaniem…..
Moja wina, moja wina, moja wina……..   gdyż sam twórcą mej rzeczywistości, stworzonej według moich prawd, wierzeń, działań……..
Przeto -nie wybaczam, ale PROSZE O WYBACZENIE – tych, którzy według MOICH myśli, mowy, uczynków CZYNILI MI…….

22 marca 2020

Kochani- odejście z powodu niewydolności płuc jest niezwykle bolesne i towarzyszy temu duży lęk.
Osoby, które modlą się proszę, aby dołączyły intencję – łagodnego, bezbolesnego przejścia dusz, które teraz odchodzą z planety, aby ani w nich, ani w polu Ziemi nie pozostał lęk i ból.
 
Możemy taką intencje złożyć do każdego przejścia Istoty ludzkiej czy zwierzęcej.
Poprośmy, aby każdej duszy towarzyszyły Istoty Światła, Miłości, Przewodnicy, aby poprowadzili te dusze w łagodny i spokojny sposób….otulając ich swym ciepłem, światłem, miłością, poczciem bezpieczeństwa.
 
Często osoby odchodzące nie mają świadomego kontaktu z wyższym światem, boją się przejścia, więc my zróbmy to w ich imieniu.
Zaprośmy do każdej przechodzącej Istoty jej Przewodnika, Aniołów, aby towarzyszyli im, uwolnili od bólu, lęku i objawili swoją obecność czyniąc czas choroby i przejścia łagodnym, spokojnym, wypełnionym światłem.
 
Wyślijmy w regiony całego świata – MIŁOŚĆ i ŚWIATŁO.
Wezwijmy miliony ANIOŁÓW Archanioła Michała, Haniela, Rafaela, aby wypełnili Ziemię swoją obecności, aby czas ten dział się w ŚWIATŁOŚCI, MIŁOŚCI, WZNIESIENIU, a nie bólu, lęku i cierpieniu….
 
Niech te dusze odnajdą szczęście i spokój w ramionach MIŁOŚCI.
 
Prośmy i wysyłajmy Anioły Światłości – gdyż zawsze gotowe są na nasze wezwania….
 
NIECH NA ZIEMIĘ SPŁYNIE ŚWIATŁO MIŁOSIERDZIA i WYPEŁNI KAŻDĄ KOMÓRKĘ TEGO ŚWIATA, wznosząc ten świat bezboleśnie….
Niech narodzinom Nowej Ziemi towarzyszy radość, szczęście, ciepło serc i wdzięczność.
 
Otulmy odchodzace dusze naszą MIŁOŚCIĄ, dziękując im za wspólny czas.
 
A dla chorych, wszystkich uprośmy przebudzenie świadomości oraz wzniesienie wibracji.

18 marca 2020

Mam nadzieję, że corona wirus COVID 19 spełni swoje zadanie i po jego odejściu świat już nigdy nie będzie taki sam – LUDZIE ZROZUMIEJĄ WŁAŚCIWIE SENS ŻYCIA TUTAJ, wartość relacji międzyludzkich, rodzinnych, otworzą się na Boga, nawiążą współpracę, ustanowią cel – jedność i dobro wspólne.

Z JAKIEGO POWODU POJAWIŁ SIĘ WIRUS

Portret numerologiczny , przesłanie świadomościowe

WIRUS CORONA – Głowne założenie – tworzenie nowego poprzez zmiany świadomości i madrość duchową

COVID 19
Przyszedł z przesłaniem

1.Praca wewnętrzna – ciało , rodzina, relacje – zmiany poprzez zrozumienie swojej roli twórczej w tych relacjach
2.Praca zewnętrzna – zrozumienie swojej roli w tworzeniu równowagii, równowartości, współpraca
3.Całościowo – współpraca z innymi, łagodność, zaufanie w relacjach, działanie z poziomu duchowej mądrości i serca
4.Dalej- odzyskanie siebie – duchowej Istoty, swojej wartości, władza nad myślami, emocjami, działaniami.

Wygląda jakby zszedł z Ducha , aby
– obudzić w nas aspekty serca,
– wznieść na wyższy poziom świadomości i poprowadzić do zmian w postrzeganiu sensu i celu życia,
– abyśmy zobaczyli jego czasowość, przemijalność a poprzez to docenili i właściwe wykorzystali
– zrozumieli ważność relacji z bliskimi i odbudowali tę przestrzeń
– weszli na poziom współdziałania, współpracy dla dobra ogółu
– podejmowali działania z pola serca, nauka empatii,
– doprowadzili do zmian w strukturze materii z pozycji duchowej świadomości
POPRZEZ – – odzyskanie władzy na własnym życiem, ciałem, umysłem, stali się świadomymi twórcami swego życia
To jest zapis w jego polu..w wibracji….

Jego czas działania będzie zależny od tej nauki……

Nie szukanie wrogów, lecz zrozumienie przyczyn i zamysłu Boga dla naszej dalszej drogi rozwoju…