Pamiętaj , że jesteś światłem .
Wyobraź sobie ,że w twoim sercu pali się płomień , a całe twoje ciało jest aurą , poświatą wokół tego płomienia .
Niech świadomość tej wizualizacji wypełni twój umysł. Spróbuj naprawdę tego światła doświadczyć .
Kiedy chodzisz , wyobrażaj sobie , że jesteś poruszającym się płomieniem , a twoje ciało jest aurą wokół niego, nie masz ciała fizycznego, ale uczynione ze światła i energii .
Po trzech miesiącach medytacji ludzie wokół zauważą zmianę , poczują subtelne światło , a kiedy ich dotkniesz , odczują płomienny dotyk.
Dopiero wtedy dalsza część medytacji- przeniesienie tego stanu świadomości do snu.