Ewangelia Tomasza

1 wpis

Ewangelia Tomasza

 

EWANGELIA TOMASZA  Tajemnica transformacji  

str.250, cena 35 zł

 

Od autorki

 Od wielu lat pracuję nad zrozumieniem życia, nad zagadką istnienia, która stała się dla nas tajemnicą, w momencie zejścia na Ziemię.

      Zrozumieć życie, istnienie – to proste, kiedy patrzy się z poziomu wyższej mądrości, wyższego wymiaru, będąc jednak tu, w trzecim wymiarze, w ferworze doświadczania tego świata, w stanie zapomnienia, nie jest łatwe. Była w tym jednak mądrość, ponieważ, tylko znajdując się w śnie, mogliśmy poznać świat snu i jego możliwości, zależności. Nauka trwała tysiące lat, w tym czasie dostawaliśmy różne wskazówki, podpowiedzi, jak możemy przebudzić się, z głębokiego letargu i przypomniawszy sobie, kim naprawdę jesteśmy, ewoluować, aby już, jako świadome siebie istoty pójść w jeszcze dalsze poznanie istnienia, na wyższym już poziomie wibracji. Jednak sen był głęboki, a my niechętni na słuchanie.
Świat, w którym żyjemy, został stworzony i zamknięty w określonej czasoprzestrzeni, bo tylko tak mogliśmy poznać sen. To, co widzialne i słyszalne dla nas dziś, nie jest ani jedyną, ani ostateczną rzeczywistością.
Przychodzili nauczyciele, prorocy, przekazywali nam podpowiedzi, wskazywali drogę do wyjścia ze znanej nam przestrzeni, lecz nie mogli dać informacji wprost, ponieważ niewielu było w stanie zrozumieć. Byliśmy na dziecięcym poziomie świadomości i dostawaliśmy informacje, które mogliśmy objąć swoją percepcją. To, dlatego, zarówno Biblia, Ewangelia Tomasza, jak i inne przesłania, spisane były w sposób symboliczny. Trzeba mieć odwagę obudzić się, wybrać transformację, wzrosnąć, pokochać swą boską istotę, aby móc przeczytać te teksty ze zrozumieniem ich duchowego przesłania.
Ewangelia Tomasza to niezwykłe dzieło, zawiera w sobie całą tajemnicę, której szukamy od wieków. Słowa Jezusa nie tylko ukazują nam jak otworzyć serce, jak zostawić stary świat lęku, bólu, cierpienia, ale idą jeszcze dalej, podpowiadają jak uzyskać przebóstwienie i stać się boską istotą, Jednością – oto zakończenie trzeciego wymiaru.
Boimy się swej boskości, jest dla nas odległa i zarezerwowana tylko dla Boga, Wyższej Mądrości. Uznać siebie za boskość, to według starego, dualnego świata, pycha, grzech, bluźnierstwo, jednak Jezus mówi nam coś innego. Czas usłyszeć głos Jezusa i zrozumieć, że jesteśmy Bogiem, nie tym najwyższym, lecz własnej świątyni, przestrzeni, energii, myśli i uczuć, naszego życia. To nie bluźnierstwo, a odzyskanie pamięci i wzniesienie świadomości.
Nauka Buddy przynosi oczyszczenie umysłu, nauka Jezusa uwolnienie serca. Dzięki wolności jednego i drugiego, umysłu i serca, od trzecio-wymiarowego programu snu – stajemy się świadomą boską istotą  i ze stanu mieć/trzeci wymiar/ przeobrażamy się w BYĆ/ czwarty wymiar/.
Ewangelia Tomasza odkrywa tajemnicę przejścia, przeobrażenia, transformacji. Zawsze, kiedy sięgam do jej treści, powoduje we mnie głębokie wzruszenie. W krótkim tekście, 114 przesłaniach, zawarta jest niezwykła mądrość, poruszająca najgłębsze poziomy duszy.
Jeśli jesteś gotów odkryć w sobie źródło, poznać tajemnicę, której szukaliśmy od tysięcy lat – zapraszam Cię, abyś mógł powrócić do DOMU, do bezwarunkowej Miłości, którą jesteś.

 

2. Rzekł Jezus: „Niech ten, który szuka, nie ustaje w poszukiwaniu, aż znajdzie. I gdy znajdzie, zadrży, a jeśli zadrży, będzie się dziwił i będzie panował nad Pełnią”.

      Nigdy nie przestawajmy szukać zrozumienia istnienia. Nawet, gdyby cały nasz osobisty świat legł w gruzach, niech pragnienie poznania będzie w nas, jako pierwsze. Świat doczesny daje czasowe zaspokojenie i nic ono nie znaczy, jest tylko złudzeniem, jeśli nie ma w nas poznania istoty życia.
Kiedy odnajdziemy już Prawdę Życia, zadrżymy i zdziwimy się, bo to, czego szukaliśmy zawsze było w nas i jest zarówno proste jak i potężne. Pełnia, wszechistnienie, wszechmiłość, wszechmądrość jest w nas, kiedy zrozumiemy to, staniemy się panującymi, bogami własnego królestwa, energii, myśli i uczuć będziemy świadomymi stwórcami życia.
Szukamy w świecie zewnętrznym, lecz tam możemy znaleźć tylko podpowiedzi. Pełnia jest wewnątrz każdego z nas i tylko tam znajdzie ją ten, kto nie tylko będzie szukał, lecz i zechce znaleźć. Często wybieramy wieczne poszukiwanie, tak, jakbyśmy bali się odnaleźć światło, które jest w nas. Szukam, całą wieczność szukam, lecz czy chcę znaleźć? Skarb jest blisko, nie droga potrzebna, a odwaga i determinacja poznania siebie. A kiedy odnajdzie siebie człowiek, będzie panował nad Pełnią, czynił sobie Ziemię poddaną, w miłości, harmonii, współistnieniu.

Wasze opinie o książce

„Kochana Elen, bardzo dziękuję za tę piękną książkę. Zawsze chciałam ją poznać, jednak nie potrafiłam zrozumieć większości przesłań. Teraz, dzięki Tobie, słowa Jezusa trafiają głęboko do mego serca, a ja JUŻ WIEM, co chciał nam przekazać.” Ewa
——————-
„Elen, trudno nam wyrazić słowa wdzięczności za Twój trud, jaki włożyłaś, aby podzielić się z nami swoją interpretacją, Teraz rozumiemy wszystko i jest w tym tyle światła. Kochamy Cię i dziękujemy za pracę jaką wykonujesz. Janusz i Monika
——————–
„To niezwykłe jak proste jest przesłanie Jezusa. Jeśli ktoś nie otworzył jeszcze serca, aby pojąć Jego nauki, proponuję mu tę książkę, po jej przestudiowaniu, z pewnością inaczej spojrzy na przemianę duchową.” Filip
——————-
” Kochana Elen, bardzo się wzruszyłam, kocham Cię i dziękuję za Twoją pracę”. Justynka
—————-
Nareszcie wszystko rozumiem, dziękuję, jakie to proste. Karol