Odpowiedział on na wiele moich pytań i dał mi zrozumienie w wielu ważnych kwestiach… Przyznam się, że w czasie lektury często „mrówki chodziły” mi po plecach a do oczu cisnęły się łzy… Często z niedowierzania i zdumienia odkładałem książkę, aby przemyśleć to co przeczytałem – tekst miejscami po prostu szokuje.., ale tak radośnie, pozytywnie. Ta książka zmieniła mój światopogląd, rozjaśniła spojrzenie na świat… Ta książka mnie zmieniła – pozytywnie i wskazała drogę… Chciałbym, żeby każdy człowiek na Ziemi ją przeczytał … Takie małe marzenie :)………./