Moje myśli materializują się dosłownie z dnia na dzień, popadam w jakieś takie stany- dziwne stany świadomości, czuje że jestem w tym wymiarze, ale też na zupełnie innej płaszczyźnie, wszystko odbywa sie jednocześnie.
Tak jakbym funkcjonowała na raz w kilku wymiarach:)
Mam świadomość wielowymiarowości wszystkiego co mnie otacza.
Rzeczywiście jest tak jak powiedziałaś- Ayahuasca była po to by zobaczyć jak to wygląda od środka- a teraz pora na wprowadzenie tego w życie.
Mam też świadomość tego że moja dusza gra w jakąś grę z innymi ludźmi- na płaszczyźnie tego wymiaru rozmowa z nimi moje toczyć się a, na płaszczyźnie duchowej wybuch supernowej:)))
Ludzie pięknie na to reagują, opowiadam im coś, a ktoś ma dreszcze- fajna sprawa:)
Od czasu naszego ostatniego spotkania jakoś inaczej widzę, bardziej termiarowo- jakby hologram Ziemi znowu się zmienił.
Miałam też takie dosyć ciekawe DeJavu trwało to z 3 sekundy- jakby moja dusza dała mi znać, że wiedziałam w pewnym sensie już wcześniej, że Cię spotkam.
Dziwne to było. Dziękuję za wszystko!:)
Anna