229683_poster_l-e1577127283725
Dostrzegając prawdziwe życie, twórzcie w Waszych umysłach, sercach, działaniach – świat Boga.
229683_poster_l-e1577127283725 - kopiuj
Uwierzcie w Waszą moc, kreujcie przyszłości, twórzcie wizję świata Miłości.
229683_poster_l-e1577127283725 - kopiuj - kopiuj
Im więcej miłości dasz, tym szybciej odkryjesz w Sobie Boga.
229683_poster_l-e1577127283725 - kopiuj - kopiuj - kopiuj
Ty możesz o Nim zapomnieć, On/ Bóg o Tobie z pewnością nie zapomni.
previous arrow
next arrow
Shadow

WARSZTATY -LUTY 2012

 

Jakzawsze dzieje się wiele magi, tak było i tym razem. Aby odnaleźć UMIŁOWANEGO którym jest każdy z nas w naszej dziewiczej czystości źródła musimy najpierw zobaczyć co zasłania i oddziela nas od naszego blasku. Piękna praca, nad zrozumieniem wzorców i zależności karmicznych, która się zadziała spowodowała uzdrowienie wielu relacji zarówno z tymi którzy są obok nas jak i z tymi,którzy odeszli. 

 

 

List Dorotki

Elen Siostrzyczko,
jeszcze raz dziękuję za warsztaty !
Warsztaty, no właśnie. Poszukiwania moje, moje ?
Znów eksperyment na żywym organiźmie, czytaj na sobie ! Po co ? Dlaczego ? Nie rozumiem, co mnie tak wiecznie pcha … 500 kilometrów, zima, -20 !!! Nie chcę, i bardzo chcę i muszę jeszcze !
Idiotka, wariatka, niepoważna pakuję walizkę wątpliwości i … w drogę, jeszcze tylko podręczny bagaż MOJE WARTOŚCI … pod ręką – w głowie, a w drodze między Podstawą a Splotem Słonecznym zabieram dodatkowo pasażera na gapę … MÓJ LĘK !
Janowo, jednak TU JESTEM ?
Burza mózgów … tak nie może być, życie nie jest takie proste, życie bardzo boli, a ja … jestem „poważna”,” rozsądna”, „stateczna”, „odpowiedzialna”.
Tylko … spokojnie, sprawdzam, są … nie zapomniałam … MOJE WARTOŚCI, na swoim miejscu, w mojej głowie ,jestem biezpieczna, przecież WIEM, że wiedza to tylko to co dzięki umysłowi można zdobyć ciężką pracą.
Pracuję wiele lat, więc skąd ten niedosyt, te wszystkie wątpliwości ?
Coś namalowałam … pękam ze śmiechu, jaki to straszny KICZ, ja estetka, pełna „wartości” zaczynam się z siebie ŚMIAĆ, jaka jestem z tymi moimi wartościami śmieszna, śmieszna do łez !
Ja pełna obaw o swoją śmieszność, śmieję się, i już nie mogę przestać … bo zobaczyłam aktorkę na życia scenie – sztylet w sercu, szpikulec w każdej komórce, całość polana sokiem pomidorowym, udającym moją krew !
 Napisałam też coś, bez WARTOŚCI jaki wstyd, sam przyszedł do mnie ten niby-wiersz :
 
Biegnę do słońca
za zakrętem,
dotykam … ŚWIATŁA.
Wracam,
widzę … swój CIEŃ.
Na końcu świata,
w domu swoim
jestem.
JEDYNA,
WYJĄTKOWA,
dla kogoś,
po coś.
JA KRÓLOWA,
JESTEM … WSZYSTKIM,
wszechbytem jestem.
 
A po burzy … CISZA UMYSŁU i TĘCZA SERCA.
Więc to tak, można wiedzieć nie tylko z umysłu, piękno i wartość jest w każdym z nas, bo MY jesteśmy doskonałym planem Boga, jesteśmy WSZYSTKIM !
Wiem, będę potykać się jeszcze tysiące razy, ale już tylko po to, żeby wstać i oczami pełnymi podziwu oglądać (jak scenę w teatrze!) ten ziemski świat !
 
Z wyrazami miłości,
DZIĘKUJĘ,
Dorota

Dodaj komentarz