admin

902 wpisy

397520_499988503377981_1865858726_n

LEKCJA IX

397520_499988503377981_1865858726_n

Nasze życie od wieków, tysiącleci, zmienia się –  ewoluuje. Jest nas tutaj, na tej planecie ? bardzo wielu. Każdy z nas idzie swoim, indywidualnym  tokiem nauki. Mamy różne doświadczenia, wyciągnęliśmy lub nie, inne wnioski, mamy inne przemyślenia.

JESTEŚMY RÓŻNI, choć  jednym  Bytem, jednym Istnieniem. Bóg, jednorodność a jednocześnie  nieograniczoność możliwości  stał się olbrzymią ilością zindywidualizowanych małych istnień.

Cała paleta barw, dźwięków, wibracji –  TO MY, ludzie. 

Piękni, wieloracy, nieprzewidywalni, rozwojowi, ciekawi, spragnieni, w naturze swej doskonali  – jesteśmy jak klawisze nie jednego, lecz miliona fortepianów  –  TO MY, ludzie.

Ten świat to cud doskonałego INŻYNIERA, który stworzył  TO co tworzy się samo. Stworzeni a jednak w wolnej woli tworzenia siebie i życia.  TO CUD, niewyobrażalnie skomplikowany  a jednocześnie nieprzewidywalnie prosty w swej oczywistości.

CUD ? tylko tyle.

Jednym z ciekawszych elementów tej niezwykłości  jest   –  NASZ  BRAK TOLERANCJI.

O tym dziś kilka słów.

Kiedy patrzymy z Ducha, poprzez Ducha ? rozumiemy różnorodność ludzkich osobowości, poziomów świadomości oraz procesy którym podlegamy w naszej ewolucji świadomości / globalne, społeczne, rodzinne, partnerskie, zawodowe,  jest to wielowarstwowe i wielopłaszczyznowe/.  Kiedy rozumiemy, zachwycamy się tym niezwykłym programem i trudno jest wyjść z podziwu  dla WYŻSZEJ SIŁY, która stworzyła życie. Pracujemy  nad sobą aby uzyskać pełnię wolności od ograniczeń mentalnych i emocjonalnych, żyjemy tworząc nowe  i pozwalamy żyć innym według ich plany przebudzenia i  rozwoju.

Jeśli patrzymy tylko z poziomu ludzkiej osobowości ? uff,  pojawia się ocena, krytyka, zdziwienie, porównywanie, wartościowanie, złość, nienawiść,  zazdrość, manipulacja, narzucanie swego zdania, itd. Sami nie potrafimy żyć, poprzez negatywne myślenie i niskie emocje  nie dajemy sobie nawet szansy, obciążamy i ograniczamy innych oraz  dokładamy Matce Ziemi –  niskie wibracje, które oblepiają ją  i duszą.

W rozwoju człowieka w świecie fizycznym  nauka tolerancji jest  jednym  z etapów i nie trzeba tutaj  krytyki, lecz zrozumienia  nauki, aby móc iść w następny, wyższy już etap.

Kiedy zadaję pytanie ? czy jesteś tolerancyjny ? najczęściej słyszę odpowiedź ? oczywiście,

lecz kiedy zaczyna się praca nad wzorcami, nagle, Ci którzy uważali się za tolerancyjnych ?

uświadamiają sobie, nie są.

Przypatrzymy się sobie, co z nas wychodzi, jakie myśli,  słowa. Obserwujmy.

To ważne dla nas gdyż, dopóki  będzie w nas brak tolerancji są w nas wzorce, a te nie pozwalają  osiągnąć pełni szczęścia i oświecenia.

Czym jest TOLERANCJA?

Uznaniem prawa innych do podążania własną drogą rozwoju świadomości.

Nie możemy zarzucać noworodkowi że robi siusiu w pieluchę, więc dlaczego zarzucamy innym że ?..popełniają zło, grzech, przewinienia.  Jeśli ktoś nie żyje jeszcze w pełnym obdarowywaniu, szczęściu, miłości, prawdziwe ? oznacza to, że w jakiejś dziedzinie jest jeszcze siusiającym w pieluchy noworodkiem, być może we wszystkich tematach życia, a być może tylko w niektórych.

Pomyślmy, co jest nas w stanie wyprowadzić z równowagi? To będzie oznaczać brak tolerancji, czyli zrozumienia dla drogi rozwoju danego człowieka.

Ktoś krzywdzi zwierzęta ? czy złoci Cię to,  a może odzywa się nienawiść i chętnie przyłożyłbyś złoczyńcy?   Nasza reakcja powinna być  pozbawiona emocji  o niskiej wibracji.

Osoba zadająca ból zwierzęciu nie rozwinęła empatii, ma zamknięte serce i najczęściej wypełnione własnym bólem,  znieczulone obojętnością, na skutek trudnych doświadczeń.

Czy mamy prawo oceniać tę osobę?  Nie.  Powinnyśmy, jeśli mamy taką możliwość zareagować, lecz z miłością i współczuciem, również dla ?oprawcy?. Taka reakcja pozostawia w nas harmonię, czystość i ciszę. ?Agresorowi? warto pokazać skutki, konsekwencje jego działań, jeśli nie zrozumie ? zmierzy się kiedyś z trudnym doświadczeniem, a my pozostaniemy czyści mentalnie i emocjonalnie.

Krytykujemy kościół, księży, polityków, gejów, alkoholików, zbrodniarzy, pedofilów ? właśnie to słyszę najczęściej, bo jak można tolerować to całe zło.

To co dzieje się w świecie zewnętrznym –  dzieje się dlatego, że wciąż TWORZYMY  TEN ŚWIAT  naszym negatywnym myśleniem, czyli brakiem tolerancji a ta wynika z naszej  małej świadomości duchowej.

    

To co mamy w umyśle i emocjach  tworzy świat widzialny ?zapamiętajmy to.

 

Jeśli nie zmienimy naszego zrozumienia świata, jeśli nie zrozumiemy czym jest tolerancja ? ten świat nigdy się nie zmieni.

Dlaczego?

Jeśli krytykujesz gejów ? w następnym wcieleniu urodzisz się jako gej, aby zobaczyć, poczuć, doświadczyć ? co to znaczy być gejem. ABY ZROZUMIEĆ, że gej to też czujący i myślący  człowiek.  Być może kiedyś już byłeś gejem i ukrywałeś to przed światem, może nienawidziłeś siebie za  takie życie, może uległeś opinii publicznej która uznała cię za zboczeńca, może wykonano na tobie wyrok. Jeśli umarłeś w poczuciu zła, niezrozumienia, nienawiści, jeśli uznałeś swój homoseksualizm za przyczynę zmarnowanego życia, będziesz dziś w ostrej krytyce gejów.  W jeszcze wcześniejszym życiu mogłeś być tym, który sam krytykował i być może wykonywał wyroki.

 

Ten świat jest doskonały ? to co z ciebie  wychodzi jako brak tolerancji, krytyka, nienawiść ? jest informacją nie o  drugim człowieku lecz O  TOBIE.

Jeśli spotykamy jakąś  odmienność ? uznajmy, że DUCH  wcielił się, stał się tym człowiekiem, gdyż chciał poznać jakiś aspekt życia i poprzez to poznanie ewoluować.

Możemy przestrzegać zasad religijnych, możemy starać się być świętymi, ale jeśli będzie w nas niezrozumienie procesu życia ? nie jesteśmy zbyt wysoko w naszym rozwoju.

Co to znaczy zrozumieć proces życia?

 

Mieć świadomość, że wcielamy się, aby wyzwolić  się z każdej niewiedzy i będzie to trwało tak długo, aż poznamy siebie jako BOGA, czyli najczystszą ZASADĘ, WOLNEGO od  wszelkich ograniczeń DUCHA.

 

Jeśli ktoś jest dziś przekupnym, pilnującym tylko swoich interesów politykiem, to oznacza, że 1. Ta osoba kiedyś mogła bardzo krytykować polityków, dziś chcę poznać co to znaczy sprawować funkcję polityka i jak być dobrym, uczciwym politykiem

2.  chce poznać ten element życia społecznego, bo wcześniej tego nie doświadczyła, ponieważ nie ma zrozumienia tego tematu ? uczy się. Nie umie, nie wie, nie rozumie, poznaje różne opcje /również interesowność, prywatę/, aby w pewnym momencie, w tym lub innym wcieleniu dojść do bycia uczciwym, służącym społeczeństwu politykiem.

 

Jeśli rozumiemy ten aspekt życia, nie będziemy krytykować polityków.  Możemy zająć stanowisko odnośnie ustawy, głosować na kogoś innego, lecz nie będzie w nas braku tolerancji dla duszy, która nie radzi sobie ze sprawowaniem funkcji polityka.

Ta dusza jest jeszcze młoda w tym temacie, a chce poznać go?..ma do tego pełne prawo, a my co robimy?    Zamiast uznać prawo duszy do samorozwoju ? krytykujemy, oceniamy, wściekamy się. Dlaczego?

Ponieważ sami nie mamy wybaczone sobie, że kiedyś byliśmy podobnym politykiem. To dlatego powstają wciąż emocje i dlatego wleczemy za sobą karmę.

Jak to  zakończyć?   Właśnie poprzez tolerancję i zrozumienie ???..istoty życia.

Istota życia ? to prawo każdej duszy do indywidualnej drogi rozwoju.

Nie zajmujmy się innymi, to jest ICH DROGA i nie mamy za nią odpowiedzialności.

Zajmijmy się sobą, bo to NASZA  DROGA i za nią mamy odpowiedzialność.

Kiedy stajemy się tolerancyjni, 

Ktoś zapytał:

To znaczy, że jeśli spotkam pedofila molestującego dziecko, mam nie reagować, mam udawać, że tego nie widzę?

Jeśli będziesz miał  zrozumienie dla duszy, która nie poznała wcześniej tego aspektu, która nie rozwiązała jeszcze problemu żądzy seksualnej –  NIE SPOTKASZ  TEGO DOŚWIADCZENIA NA SWOJEJ DRODZE.   Ono pojawi się tylko tam, gdzie jest niezrozumienie, gdzie ludzie są we  wzorcach.

Dziś mamy środki masowego przekazu, które podają nam wiele tematów drastycznych, abyśmy mogli ZAJĄĆ STANOWISKO, zobaczyć co dzieje się w nas, czy mamy dany temat już przepracowany, czy też brak nam tolerancji.

Jeśli mamy już posprzątane nie trafimy na drażliwy temat, ani w naszym życiu nic podobnego się nie wydarzy.

Dlaczego?

Ponieważ w naszym życiu dzieje się tylko to co uznajemy za prawdę. Masz nienawiść do kogoś lub czegoś ? będzie się działo, jeśli nie teraz to być może w przyszłości.

Jeśli jesteś czysty od ocen, jeśli masz miłość,  z której wynika zrozumienie ? wokół ciebie będzie się odzwierciedlała prawda którą nosisz w sercu.

I tak stworzymy Nowy Świat.

BĄDŹMY TOLERANCYJNI.

 

Bardziej  szczegółowo  oczyszczamy  te wzorce na warsztatach.

LIST BEATKI


W ten weekend byłam w  ………………, moi koledzy byli w szoku, widząc moje pokłady energii, bo jak oddalam się od tego miejsca jestem jak rajski ptak, tańczący na Niebie. Pokazałam im Twoje „ćwiczenie” na czakry, chyba wszyscy poczuli jego moc.
 
Dziękuję, bardzo Cię kocham 

MEDYTACJA JEDNOŚCI Z ZIEMIĄ

1.Usiądź do medytacji

2. Oddychaj spokojnie. Powoli pogłębiaj oddech.(zrób 10 oddechów).

3. Policz od trzech do jednego. Znajdujesz się w stanie alfa.
Jesteś całkowicie rozluźniony, wyciszony, spokojny.

4.Przenieś się do lasu. Poczuj zieleń pod stopami. Rozejrzyj się  wokół, poczuj zapach lasu, spójrz na drzewa , poczuj dłonią ich fakturę, poczuj zapach. Poczuj pod stopami mech. Zdejmij buty i odczuj bosymi stopami jego miękkość, świeżość. Spaceruj po lesie. Usłysz śpiew ptaków. Zobacz światło przebijające się przez konary drzew.
Oddychaj głęboko. Poczuj zapach świerku , sosny.
Poczuj miłość do tego miejsca . To Twój  dom. To Ziemia.
Woła o miłość do Was. Zobacz jak  drzewa, zwierzęta , cały las woła. Wsłuchaj się , one proszą Wasze serca o energię miłości.

5.Usiądź w tym lesie. Poczuj z nim jedność, stań się nim. Jesteś ptakiem, drzewem, krzewem jagód,  mchem,  mrówką. Poczuj jedność.
Rośniesz i ogarniasz swym odczuwaniem cały las.
To Twój dom. To Ziemia.
Odczuj tę jedność . Jesteś wszędzie, w górze, w dole i obok.
Twoja świadomość obejmuje cały obszar lasu  jakbyś stał się balonem, w którym znajduje się las. Oddychaj. Ukochaj to miejsce. Jesteś szczęśliwy i radosny. Poczuj przepełniające Cię szczęście.
Przekłuj teraz balon i wróć do swego ciała.

6.Oddychaj chwilę spokojnie.

7.Jesteś teraz na łące.
Usiądź i rozejrzyj się w  wokół. Widzisz w oddali łany zbóż. Bliżej, rozciąga się przepiękna zielona łąka, pełna kwiatów.
Rozpoznaj te kwiaty. Na jednym z nich usiadł  motyl. Przypatrz mu się, trzepocze skrzydełkami. Jakże piękny, kolorowy. Zobacz  wzory i kolory na skrzydełkach.
Na innym kwiatku usiadła pszczoła, to przepiękny czerwony mak. Pszczoła z zapałem pobiera nektar. Przypatrz się jej. Jakże  jest spokojna i piękna .
Spójrz na niebo. Błękit  rozlewa się leniwie. Słońce mocno grzeje .Jakże jest przyjemnie. Małe chmurki przybierają przeróżne kształty . Przypatrz się im . Co przypominają? Lekki, ciepły wiaterek rozwiewa Twoje włosy.
Oddychaj głęboko. Czujesz zapach siana., trawy. Wdychaj ten zapach.
Na niebie widzisz ptaki. To skowronek i w oddali bociany.
Przepiękny śpiew słowika  przepełnia Twoje serce. Cała łąka -trawy, kwiaty, ptaki, motyle , pszczoły proszą o  Wasze serca, o energię miłości. Czekają na Twoją miłość.
To jest Twój dom. To Ziemia. Poczuj jedność z tym miejscem. Odczuj tę jedność . Jesteś wszędzie, w górze, w dole i obok.
Twoja świadomość obejmuje cały obszar łąki, jakbyś stał się balonem, w którym znajduje się łąka. Poczuj jak rośniesz. Oddychaj.  Poczuj tę jedność. Ukochaj to miejsce. Jesteś radosny i szczęśliwy. Poczuj przepełniające Cię szczęście.
Przekłuj teraz balon i wróć do swego ciała.
Oddychaj spokojnie.

8.Przenieś się nad morze.
Usiądź na brzegu. Spójrz przed siebie. Widzisz bezmiar wody. Morze jest spokojne. Małe fale delikatnie przysuwają się do Ciebie i muskają Twoje stopy. Woda jest ciepła, jest Ci przyjemnie. Spójrz na niebo. Jest przepiękne, bezchmurne . Słońce  mocno przypieka, jest południe. Delikatny wiatr odsuwa z twarzy  włosy. Jest spokojnie i przyjemnie. Oddychasz głęboko. Słyszysz szum fal. W powietrzu unoszą się krzykliwe mewy. Oddychasz spokojnie i głęboko. Napełnij się tym świeżym powietrzem. Poczuj zapach jodu. Zanurz dłonie w piasku. Zobacz jak piasek przesypuje się między palcami. Oddychaj tą okolicą. Poczuj ją całym sobą. To miejsce prosi o Twoje serce, o energię miłości. Czeka na Twoją miłość.
Odczuj jedność. Jesteś wszędzie, jakbyś stał się balonem. Rośniesz. Odczuj jakby całe morze i plaża znajdowały się w Twoim wnętrzu. Twoja świadomość jedności obejmuje cały obszar który widzisz.
To Twój dom .To Ziemia. Ukochaj to miejsce.
Jesteś szczęśliwy i radosny. Poczuj przepełniające Cię szczęście.
Przekłuj teraz balon i wróć do swego ciała.
Oddychaj spokojnie.

9.Jesteś jednością ze swoją planetą. Jesteś jednością z Ziemią.
Ziemia oczekuje Twojej miłości.
Otwórz swe serce i wyślij z niego strumień złotego światła, niech obejmie całą kulę ziemską.
Widzisz jak Ziemia zmniejsza się i wnika do Twego serca. Jest Tobą, a Ty jesteś nią. Noś ją w swym sercu. Kochaj ją.
Ty i Ona to jedność.

10. Wróć teraz do siebie. Do miejsca w którym jesteś.
Policz teraz od jednego do trzech i znajdziesz się w swoim ciele. Tu i teraz.

/MEDYTACJA JEST PRZEKAZEM OD PRZEWODNIKÓW/

 

 

CZAKRA GARDŁA

Centrum to będzie wówczas w równowadze, jeśli jest wykorzystywane w czystości słowa.

Wtedy zostanie otwarte, co umożliwi dotarcie do niego wielkiej inspiracji płynącej z wyższych płaszczyzn. Czakra ta jest utożsamiana z Wolą Bożą, potęgą , ochroną oraz oświecona wiarą.

Dodaje energii i mocy słowom, sprawiając, że maja one moc stwórczą ? ?stwarzanie poprzez wypowiadanie słowa?.

Przednia część jest kojarzona z pobieraniem i przyswajaniem wiedzy, a także z braniem odpowiedzialności za własne potrzeby / nauczeniem się jak wypowiadać jasno swoje myśli/. Tylna cześć utożsamiana jest z naszym poczuciem miejsca, jakie zajmujemy w społeczeństwie, w miejscu pracy oraz z pragnieniem odniesienia sukcesu na płaszczyźnie materialnej. Kolor tej czakry to błękitny i rezonuje ona z muzycznym dźwiękiem ?G? . Czakra ta jest łączona również ze zmysłami słuchu, węchu i smaku.

Czakra gardła umocowuje matrycę eteryczna / aspekt fizyczny/, która odpowiada piątemu kręgowi aury. Matryca eteryczna stanowi formę dla warstwy eterycznej, która z kolei stanowi formę matrycy dla ciała fizycznego. Jest to wzornik dla ciała eterycznego i rozciąga się od 1,5 do 2 stóp od ciała fizycznego. Jest to poziom, na jakim dźwięk tworzy materię. Na tym poziomie może nastąpić uzdrowienie przy wykorzystaniu dźwięku. W przypadku mężczyzn, głębszy ton głosu oznacza zdrowsze czakry niższe oraz odpowiadające im pola energetyczne.

 

 

24 lutego 2019

Kochani jest nowy filmik  „Tajemnica udanego związku” fragment z dzisiejszego wykładu na skypie.

https://youtu.be/Ym4UVi6QXxs 


Zapraszam także na następny wykład 

http://www.epokaserca.pl/instytut/kip/program-kip

3.Droga przez czakry – z ziemi do nieba…….

Termin  17 marca 2019  na skypie

a/jakie było założenie stworzenia czakr,

b/omówienie starych programów każdej czakry,

c/zamknięcie karmy

d/cykle 7 letnie,

e/droga do wolności jest taka prosta,

f/wzniesienie na każdej czakrze, nie ma nic łatwiejszego

g/jak stosować poznaną wolność w praktyce

h/stać się jednością swych pól

LIST IWONKI


Tak dlugo myślałam i trudno mi bylo podjąć decyzję, ale teraz już wiem, po kolejnym przeczytanym artykule moje serce wypelniło się miłością, pani miłością do siebie, do świata, do nas wszystkich i dlatego piszę ten list.Słowa nie wyrażą tego co czuję, ale dziękuję za optymizm, za miłość, za wskazówki, za radość życia, które przebijają w tych wszystkich artykułach. Myślę, że długo będę do nich powracać, bo ciągle znajduję coś nowego.


Probuję z całych sil kierować się sercem, bo wiem, że gdzieś tam czeka na mnie coś pięknego, coś czego nawet sobie nie  potrafię wyobrazić- to coś, to cud olśnienia i wybudzenia się, tak bardzo tego pragnę i tak wiele mam jeszcze do zrobienia. Unoszę się na powierzchni tej cudownej boskości i tylko momentami, potrafię się w niej zanurzyć, ale już po chwili moje ego domaga sie powietrza i znowu się wynurzam i staczam walkę, która do tej pory wydaje mi się być nierówna, bo niestety ego wygrywa.


Najbardziej uświadamiam sobie to w swoich snach. Kiedy w ciągu dnia wydaje mi się, że przezwyciężam swoje lęki, noc weryfikuje wszystko. Tak bardzo chciałam zrozumieć siebie sama. Jest pare spraw, które wydaje mi sie odkryłam w sobie i wreszcie zrozumialam, ale jest jeszcze wiele, z którymi nie potrafię sobie poradzić i dlatego chciałabym skorzystać z przekazu. Myślałam również o przekazie telefonicznym, ale tym razem potrzebuje czegoś do czego będę mogła wracać, czytać i czytać by wreszcie zrozumieć, a przede wszystkim poczuć, poczuć tą boskość istnienia, która nie pozwoli mi nawet przez sekundę zwatpić, ze idę właściwą drogą./……../Dziękuję z całego serca.

Z wyrazami ogromnej miłości i uznania.

MEDYTACJA ŚWIĄTYNI ŚWIATŁA

Pozwólmy, aby niosły nas przez czystą, błękitną wodę, dzięki ich energii przepełnionej radością i miłością. Niech nas zabiorą z dala od znanego nam otoczenia, pozwalając nam pozbyć się wszelkich zmartwień, lęków i myśli. Gdy zostawiają nas na schodach prowadzących na powierzchnię wody, jesteśmy jak dzieci: uważni, podekscytowani i otwarci na przyjmowanie.

Wchodzimy po siedmiu stopniach do olbrzymiej świątyni, chociaż trudno powiedzieć, czy kolumny, które mijamy, są z kamienia, czy też światła. Czujemy, jak ręce pełne miłości prowadzą nas na łoże w centrum świątyni, na którym kładziemy się i odpoczywamy. Gdy patrzymy w górę, widzimy i czujemy, jak energia miłości i tworzenia spływa na nas zmieniając nas – jest to energia pochodząca z tych samych źródeł, które dały nam postać ludzką, gdy po raz pierwszy przyszliśmy na Ziemię.

Po tym, jak w pełni połączyliśmy się z naszym Boskim Źródłem, opuszczamy łoże i dziękujemy. Jesteśmy prowadzeni pomiędzy kolumnami do niezwykle pięknego ogrodu, gdzie kolory są tak pełne życia, że nie możemy ich przyrównać do czegokolwiek. Ptaki, zwierzęta, rośliny, owady są pełne radości i harmonii. Opodal dostrzegamy rzekę, która zachęca nas krystalicznie czystą wodą i głazami pokrytymi mchem. Możemy do niej sprowadzić naszych ukochanych, aby odbyć ceremonię przebaczenia w wodospadach, które tworzą wspaniałe tęcze.

Wracamy do świątyni, schodzimy po schodach do czekających na nas delfinów, które zabiorą nas do miejsca, gdzie kolory tęczy igrają na wodzie. Pozwalają nam zostać i cieszyć się wybranymi przez nas kolorami, zanim powrócimy do skąpanej słońcem, piaszczystej plaży, z której wyruszyliśmy w tę podróż. Dziękujemy ponownie.

A teraz powróćmy do naszych ciał usadowionych w wygodnych fotelach w tym pokoju, wiedząc, że możemy zawsze powrócić do świątyni i ogrodu, aby uzyskać uzdrowienie kiedy tylko poczujemy brak równowagi i energii życia.

 MARY I ALAN EARLE

CZAKRA TRZECIEGO OKA

Jest ona odpowiednikiem psychicznej właściwości widzenia w odróżnieniu od mądrości. Czakra ta jest siedliskiem jasnowidzenia. Łączy ona wyższe ciało emocjonalne z przeżywaniem przez niego boskiej miłości, obejmując całe życie jakie istnieje, wiedząc iż wszystkie formy życia są ukochanymi przez Boga objawieniami. Kiedy jest w pełni zaktywowana, posiadamy zdolność jasnowidzenia oczami duchowymi a nie tylko fizycznymi.

Utożsamia się ja również z prawdą, uświęceniem, poświęceniem, koncentracją i widzeniem wewnętrznym. Jest to płaszczyzna na jakiej ukazuje się boskie światło widziane tylko oczyma naszej duszy.

Stwarza nam ona możliwość zrozumienia konceptów mentalnych . Możność przenoszenia myśli i pojęć oraz stwarzania rzeczywistości dochodzi do głosu poprzez centrum ? wykonawcze? znajdujące się z tyłu głowy. Zdolność do kreowania pojęć za pomocą wzroku znajduje się w przedniej części, natomiast umiejętność urzeczywistniania tych pomysłów ma swoje miejsce z tyłu.

Kolor tej czakry to indygo, a odpowiadający jej dźwięk to ?A?. Czakra ta jest źródłem szóstego kręgu aury, zwanej też ciałem niebieskim. Jest to nasze wyższe ciało emocjonalne lub emocjonalny poziom planu duchowego, który emanuje od 2 do 2, 74 stóp wokół ciała fizycznego. Jest to poziom, dzięki któremu możemy odczuwać ekstazę duchową, punkt w którym jesteśmy połączeni z Wszystkim co istnieje . Bezwarunkowa miłość przepływa wtedy, gdy niebiańska czakra i czakra serca wymieniają w sposób otwarty swoje energie, co w rezultacie prowadzi do powstania migoczącego ciała świetlnego o nieprzezroczystym, srebrnym połysku. Składa się ono ze światła promieniującego na zewnątrz.

 

 

Czas zmian na Ziemi

Człowiek dostał czas pokoju, aby wzrastać świadomościowo…
Wzrost świadomościowy oznacza wchodzenie do coraz wyższej klasy w rozpoznawaniu siebie jako Duchowej samostanowiącej Istoty.
Przez wieki człowiek uznawał konieczność istnienia nad sobą panów, władców, urzędów, struktur, mężów, sędziów, sił porządkowych…..Istniały one niby dla dobra człowieka, aby go chronić, zabezpieczać, troszczyć, ale pełniły inna rolę, można rzec darmozjadów…..czyli czerpali z pracy podległych im ludzi….
Jeśli ktoś powie – jestem/ byłem hrabią, księciem, królem, to nie ma się czym szczycić, gdyż taka osoba była wyzyskiwaczem..żyła z wyzysku, z pracy innych, sama pozwała sobie na luksusu, wykształcenie, zabawy, ten który ciężko pracował miał tylko na przeżycie.
W komunizmie, władcy nie odeszli, zmienili tylko szaty, w demokracji podobnie.
Nie bez przyczyny powstała rozprawa M.Reja – O księdzu, wójcie i plebanie… ,,ksiądz wini pana, pan księdza, a nam prostym zewsząd nędza…
Dominacja żyjących kosztem innych nasila się…..i dojdzie do punku przełomu, jednak to nie kwestia walki dobra ze złem, lecz samorozwoju, gdy zrozumiemy , że……..nie musimy mieć nad sobą NIKOGO…..gdyż sami posiądziemy mądrość, a żadna ochrona nie będzie nam potrzebna…..
Światło jest silniejsze od cienia, świadomość od nieświadomości, klasa piąta od pierwszej, dorosły od dziecka itd………
Czas na wyższy etap.
Nie trzeba tracić energii na wrogów, gdyż ich nie ma. To nauczyciele , którzy pokazują nam ………ogarnij się człowieku, zacznij być samodzielny, decyzyjny, nie musisz mieć nad sobą pasożyta, który nie tylko nie pomaga, lecz szkodzi tobie, czyż nie widzisz tego….co mamy jeszcze uczynić, aby to zobaczył, zniewoliliśmy cie całkowicie, płacisz coraz większy haracz a my się śmiejemy, tobie nie starcza na życie, a my z twoich pieniędzy żyjemy jak chcemy. Setki tysięcy urzędników, setki posłów, europosłów, miliardowe wydatki, nasze pensje, diety, itd….a ty robaku siedzisz i myślisz jak przeżyć…..my narzucamy absurdy, a ty dalej kombinujesz aby mieć na cokolwiek, my żyjemy z ciebie, nie widzisz tego…..Wkładamy do twojej głowy co chcemy a ty nadal wierzysz władzy, robimy co możemy, abyś się przebudził, a ty nadal śpisz, potrzebując „mądrzejszych „od siebie, bo może nadejść wojna….bo sam nie wiesz jak masz żyć….
Uśmiercimy twoje dzieci, zatrujemy powietrze, wodę, glebę, narzucimy reżim finansowy, wyciągniemy ostatni grosz, zachęcając jednocześnie do coraz ciężej pracy, abyś mógł kupić nowy ciuch, telewizor, samochód, dom, więcej, więcej, więcej….
Sam sobie nie poradzisz, my ci doradzimy…..
Co jeszcze mamy zrobić, abyś powiedział DOŚĆ…..

Jestem Światłem i Miłością, Duchem, który poprzez ciało przyszedł objawić swą PEŁNIĘ, wszechzrozumienie, wszechwiedzę, wszechinteligencję, wszechpoznanie, wszechmądrość, wszechmożliwości, jedność, miłość, – nie potrzebuje doradców by wypełnić swoje życie tutaj……

Ciemność narasta na świecie, aby człowiek zbudził się i powiedział JESTEM PEŁNIĄ i podziękował nauczycielom ciemności.

Ale czy człowiek jest już gotów?
Jeśli – NIE, przyjdzie nasilenie lekcji.
Jeśli TAK – czy daje temu wyraz, wypowiada, podejmuje działania, żyje według swej prawdy?

Apokalipsa nie mówi o zagrożeniu demonami, lecz o rozpadzie świata dualnego, kto przebudzi się i żyć będzie według nowego, przejdzie łagodnie ten czas, kto pozostanie w starym dualnym , choć czas nastaje nowego , będzie miał trudniej, gdyż jak rzekł Jezus: Nie można dosiadać jednocześnie dwóch koni….

Widzimy i odczuwamy co dzieje się na świecie…..
Kto ma wrażliwość energetyczną, dobrze wie, że narasta cień…

Tak działa ten świat…..aby zaświeciło słońce, musi przyjść i minąć noc……

Obserwuję ludzi od lat, stan świadomości jest zatrważający….ludzie nie wiedzą podstawowej rzeczy KIM JESTEM, nie rozumieją istoty życia, siebie, nie potrafią się komunikować ze sobą i z innymi…..są często w całkowitym śnie niewiedzy…… 
Żyją, aby mieć, bliskich, materię, zdrowie, to wszystko. Nie znając podstaw życia przebywają w emocjach, oczekiwaniach, rozczarowaniach, za tym idą choroby, leki, walka, ciężka praca, dramaty….szukanie winnych lub godzenie się na zły los…

A BÓG W NAS CZEKA…….
Coraz więcej ludzi budzi się, i jest to wspaniałe, jednak, mają tendencje do zatrzymywania się, gdy jakiś cel, najczęściej materia lub związek, zostaną osiągnięte, a przecież trzeba nam teraz czystych , wolnych, samoświadomych, aby światło rozpaliło NOWY ŚWIAT…

WZLATUJ MIŁOŚCI

Miłości ma wzlatuj
listkami czułości
serc dotykaj ziemi
i wszelkiego jej piękna
wzlatuj
nie zatrzymuj się 
aby to, co niezwykłe
trwać mogło zawsze
kochać
tylko tego chce serce
a ono
jedyną prawdą istnienia
i mocą najwyższą
tworzącą życie.

Z mojej książki „W łagodności serca – najpiękniejsze wiersze, przesłania miłości, transformacji, translacji.