229683_poster_l-e1577127283725
Dostrzegając prawdziwe życie, twórzcie w Waszych umysłach, sercach, działaniach – świat Boga.
229683_poster_l-e1577127283725 - kopiuj
Uwierzcie w Waszą moc, kreujcie przyszłości, twórzcie wizję świata Miłości.
229683_poster_l-e1577127283725 - kopiuj - kopiuj
Im więcej miłości dasz, tym szybciej odkryjesz w Sobie Boga.
229683_poster_l-e1577127283725 - kopiuj - kopiuj - kopiuj
Ty możesz o Nim zapomnieć, On/ Bóg o Tobie z pewnością nie zapomni.
previous arrow
next arrow
Shadow

METATRON – JAM JEST TWÓRCĄ ŻYCIA

 

Czy słowa powyższe lęk w tobie spowodowały?

Nie , pięknie, jeśli tak ? zobacz, jest jeszcze w tobie, a to oznacza nic więcej tylko uwięzienie się w świecie dualności ?jeszcze.

 

I tak patrz na życie swoje, przyglądaj się mu , bo po to w ciele jesteś fizycznym aby ?właśnie to zobaczyć ? swoje lęki i ograniczenia , jakiekolwiek.

Tak, posłusznym masz być DUCHOWI swemu czyli ŚWIATŁOŚCI i WOLNOŚCI od ograniczeń.

Bóg nie zewnętrzny jest z dala od Ciebie, lecz Bóg to ŚWIATŁOŚĆ w tobie mistrzu mój.

I tej ŚWIATŁOŚCI , WOLNOŚCI wierność przyrzekałeś na samym początku swego zaistnienia.

TY ŚWIATŁOŚĆ i sobie bo nikomu innego wierność złożyłeś , że gdziekolwiek będziesz i cokolwiek poznawać zawsze będziesz w konsekwencji wracał do SIEBIE do swej wysokiej wibracji światła.

Możesz to zobaczyć inaczej jeszcze ? z domu wychodzisz i choćbyś świat cały zwiedzał wiesz, że do domu wrócisz, a dom ten to TY , ŚWIADOMOŚĆ wolnej od wszelkich ograniczeń energii .

A ja w Tobie, jestem żywą częścią ciebie choć tego jeszcze dziś nie pojmiesz i tak jak za zgodą Twoją zasłonę założyłem na PRAWDĘ CIEBIE , tak teraz mogę za zgoda tylko twoją zdjąć ją.

To dlatego mówią, że aniołowie na rozkazy są człowieka, lecz nie ego czy maski czy też lęku jego, a na rozkazy JEGO WEWNĘTRZNEGO ŚWIATŁA, choć wyrażone przecież przez osobowość ludzką.

Aniołowie ? energia wewnętrzna w tobie ? dziwi cię to? Wiem, wiem, jeszcze nie sięgasz tak wysoko.

Więc zacznijmy inaczej.

Aniołowie i demony , aniołowie dobra i szatany zła ? dwie energie ,które w tobie są i twoje.

I powstało rozdzielenie kiedy zachciałeś zgodę dać na zejście tu na Ziemię w trzeci wymiar świata dualnego, przedtem ich w tobie nie było.

Są dla ciebie, jedni i drudzy jako słudzy Twoi, abyś używał ich do tworzenia życia , swojego ziemskiego tutaj.

Są częścią ciebie, dwie energie , które zeszły z tobą tutaj, mógłbym rzec. Zszedłeś i część ciebie rozdzieliła się na dwie grupy dobro i zło, aniołowie i szatani ? możesz ich tak nazwać.

Pragnąłeś zawsze dobra więc pamięć w tobie głęboka spowodowała, że za tym chciałeś iść odpychając zło. Nie uznawałeś go za część ciebie , bo przecież zło to szatan, nie ty.

I co zrobiłeś ? odepchnąłeś część swej energii, wyparłeś się jej.

Odrzuciłeś część siebie , stałeś się niekompletny mistrzu i co dalej?

W poszukiwaniu nie wiedzieć czego jednak szedłeś spotykając zło.

Tak powiesz ?spotykałem zło u innych.

A ja powiem inaczej .

Wyparłeś się części ciebie, która powstała w tobie i z ciebie.

Wyparłeś , zdusiłeś, schowałeś , nie mogąc przecież uznać jej za swoją, nazwałeś ją ZŁEM.

I choć odpychałeś ją od siebie co rusz trafiasz na nią tak długo aż nie zrozumiesz.

Widzisz zło, zaczynasz siego bać, krytykujesz , nienawidzisz i im bardziej wściekłość , lęk lub ocena w tobie tym więcej go spotykasz.

Dlaczego?

Bo ono jest twoje.

Spotykasz je tak długo, aż we wnętrzu swoim, nie uznasz zła za dobro.

Porusza cię to, wzdrygasz się, jak to , czy to znaczy, że mam morderstwo uznać za dobro?

Tak.

Ono wprawdzie niesie ?krzywdę? temu, który doświadcza , ale i temu który daje doświadczenie.

Krzywda ta jest jednak pozorna , ona jest CZASEM DOŚWIADCZANIA , POZNAWANIA .

Pomyśl mistrzu światła, przypomnij sobie.

Teraz serce swe otwórz i sięgnij do samego kresu jego, do ŚWIATŁA swego prawdziwego.

Krzywda ? jak myślisz dlaczego tych dwoje spotkało się .

Zewnętrznie przychodzi to czego nie rozumiesz w sobie, jeśli masz w sobie lęk przed złem, uznajesz mord za zło, jest w tobie nienawiść spotkasz się z tą formą ekspresji ducha abyś poznał i zrozumiał, lecz nie nienawidził.

Nienawiść lub lęk oznacza niezrozumienie , więc musi przyjść doświadczenie i będziesz ofiarą bądź katem ? bo twoja wewnętrzna prawdą będzie MORD jako zło, czyli prawda świata tego, świata masek. Jeśli więc jeszcze w temacie mord jesteś w emocjach przyjdzie to niechybnie abyś wyszedł, zrozumiał i wyszedł z ze świata rozdzielenia.

I po to się ci dwoje spotkali ? kat i ofiara. W jednym i w drugim brak jest świadomości swego światła i tak długo jej nie odzyskają , aż zawołają do serca swego, do mnie lub nie zrozumieją jak działa ten świat . Co masz wewnątrz stwarzasz na zewnątrz, czego nie rozumiesz przychodzi.

To nie szatan opętał mordercę, lecz człowiek, maska, dał prawo swemu lękowi, bo nie zrozumiał wcześniej że nie ma zła i dając prawo działania swemu wewnętrznemu sztanowi, czyli lękowi, przyciąga naukę aby JA POZNAĆ i WYZWOLIĆ się z lęku , zmienić swe zrozumienie .

Jeśli uznajesz morderstwo za zło ? przyjdzie .

Jeśli rozumiesz , że to praca tych dwojga, choć może wydawać się trudna dla nich jest niezbędna, dla jednego i drugiego z nich.

A TY uznaj ich prawo do pracy nad sobą i poczuj w sobie wolność od oceny.

Spójrz z poziomu SIEBIE a nie swej maski.

Zobacz plan , dlaczego coś się wydarzyć musi?

To praca niezbędna abyś wyjść mógł z tej rzeczywistości , ze świata dualności.

I możesz iść następne miliony lat trzymając się podziału na dobro i zło czyli uznając podział samego siebie, lub uznać SIEBIE SAMEGO za jedność i zacząć widzieć już tylko DOBRO, cokolwiek zaistnieje na zewnątrz ciebie.

Przyjdzie tylko to co jako zło postrzegasz lub niezrozumienie.

Jeśli uznasz istnienie tylko DOBRA właściwe nie to słowo jest słuszne, jeśli uznasz istnienie tylko PRAWDY MIŁOŚCI oznaczać to będzie , że w mądrości swej połączyłeś to co rozdzielone zostało kiedyś w przeszłości, a  to oznacza WOLNOŚĆ.

Pomyśl mistrzu mój prawdy , światła i miłości i poczuj w sobie.

Usiądź i wypowiedz ? ten świat jest złem, mordercy, zboczeńcy , złodzieje, kto jeszcze, co jeszcze dręczy cię, poczuj, przypomnij sobie i wypowiedz .

Co czujesz ?chaos czy harmonię, spokój czy też emocje wrą?

A teraz zobacz świat zła, najgorszy jaki możesz sobie wyobrazić i poczuj to- jednak wypowiedz coś innego.

– Błogosławię temu światu, to świat nauki ,piękna i świetlistości, to święte miejsce poznawania i wzrastania.

Zobacz w każdym wydarzeniu nie ludzi lecz świetliste istoty , które i ja widzę, zobacz DUCHA , który ich wypełnia, oni jako osobowość , jako maska uczą się ,doświadczają zdejmując po kolei maski złudzenia oddzielenia ich od swego źródła. To co się dzieje pomaga im dojść do swego prawdziwego wnętrza , tobie nic do tego.

Największe co możesz zrobić to uznać świętość ludzi, wydarzeń, doświadczania.

Święci w swej energii , świeci mistrzowie doświadczania.

I cóż wtedy stanie się z tobą ? poczuj to .

Co czujesz, czy dalej chaos jest, z pewnością nie.

Zobacz ? na zewnątrz nic się nie zmieniło , to tylko twoje wnętrze a przecież jaki spokój nastał.

I o to chodzi synu światłości, światłości sama w sobie.

I tak z każdą pracą ,albo w doświadczenie pójdziesz dla zrozumienia albo światłość od razu wybierzesz.

I pozwól innym poznawać, doświadczać, bo nie ich masz zmieniać a siebie.

Czy wiesz teraz dlaczego ten świat nadal w dualności jest , choć trwa tak długo?

Bo we wnętrzach waszych nadal przywiąznie jest do podziału i niezrozumienie ŻE TO TYLKO ETAP POZNAWANIA ŻYCIA DUALNEGO.

Kiedy przypomnisz sobie swój początek, światłość , którą jesteś ? i oddzielisz się od maski swej czyli lęku i zrozumiesz , że potrzebny był abyś świat ten rozpoznał jako prawdziwy na pewien czas ? zniknie potrzeba rozdzielności , zniknie konieczność doświadczania ? choćby dla Ciebie i przyjdzie czas KREACJI.

Pomyśl dalej i zrozum.

Zabija ktoś dla spadku.

Dlaczego czy złem jest? Nie. Dał pierwszeństwo masce , lękowi egzystencjonalnemu, nie wie , że sam może tworzyć, ma niedobór , potrzebuje wziąć z zewnątrz.

Zabija, lecz czy dusze uśmiercić może ? nie. Więc jeśli dokonał czynu takiego z pewnością dusza ofiary interes jakiś w tym swój miała, że zgodziła się lekcją być dla sprawcy.

Z poziomu ludzkiego, masek to straszne, lecz z poziomu DUCHA?

Zabił, spadku nie dostał, zamiast tego krew na rękach ma i nie jest to przyjemne i nie zapomni tak łatwo, budzi się poczucie winy, wyrzuty sumienia, kara więzienia, czas na przemyślenia i albo ZROZUMIE ,że pustką to było a nie prawdą, albo dalej doświadczać będzie.

I świat ten trwa wciąż w doświadczaniu bo trudno jest masce oderwać siebie samą , trudno zrzucić lęk, grymas, pazerność, obawy, bo cóż poza tym może być.

I tu mistrzowie jest najlepsze ? trzeba odwagę w sobie obudzić i ZARYZYKOWAĆ.

Kiedy pojawi się ZŁOŚĆ, kiedy przyjdzie LĘK, ZGROŻENIE, NIENAWIŚĆ ? trzeba wbrew temu co maska wewnątrz tworzy powiedzieć ? DOŚĆ I ZAŚMIAĆ SIĘ pomimo bólu.

I śmiać się tak długo aż maska rozpuści się całkowicie.

Wypróbuj.

Powiesz , przecież ten świat jest jaki jest, jak mam się nie bać , a JA POWIEM ?

TEN ŚWIAT JEST TAKI JAKIM GO WIDZISZ.

Jeśli odważysz się i zaśmiejesz i zlekceważysz lęk – a musisz sam to uczynić ? MASKA ODPADNIE.

Będzie moment bólu ?tak, może boleć bardzo , bo maska uważa się za jedynie prawdziwą i nie chce dopuścić , że jest pod nią ŚWIATŁOŚĆ ? to jej śmierć przecież oznacza.

Lecz spróbuj i sam zobacz jaki skutek będzie twojego działania.

Powodzenia.

I dość już powagi.

Teraz śmiechu trochę.

Zbrodnia ? sądy , wyroki, oceny, zatrwożenie, strach ogromny ?ludzkie, poprzez maski widziane życie.

I patrzysz z góry TY PRAWDZIWY i boki zrywasz z ludzkiej mądrości i sprawiedliwości, która NIE WIDZI WIĘCEJ, nie zna prawdy lecz wyroki kreuje ? sądowe i ludzkie.

I śmiejesz się z kukiełek biegających w lęku i wiesz , ze choć boli ich to niezmiernie , zamiast rozwiązania szukać w sobie ? zewnętrzny świat wciąż chcą zmieniać.

Boli, a oni wciąż zewnętrzność usuwają, przestawiają, linczują innych, grożą, kary nakładają, gonią się i uciekają ? jak dzieci, powiadam ci jak dzieci, jakby w chowanego grały i udawały , ze nie widzą się wcale.

A ja Metatron w każdym z was z waszą boską naturą ŚWIATŁOŚCI boki zrywam ze śmiechu z nieporadności waszej , masek bólu i lęku pełnych, a przecież rozwiązanie jest TAK PROSTE.

Zaraz o nim opowiem.

Zobacz w całości siebie UZNAJ SIEBIE za CUD ŻYCIA , ZA ENERGIĘ NIE POSIADAJĄCĄ POCZATKU ANI KOŃCA i TAK ZOBACZ ŚWIAT ZEWĘTRZNY

COKOLWIEK WIDZISZ INNEGO, NIE TY WIDZISZ LECZ TYLKO oczy twej maski.

Tylko tyle.

Reszta jest złudzeniem prawdy.

TY jesteś PRAWDĄ, a jaka TWOJA PRAWDA taka TWOJA RZECZYWISTOŚĆ MISTRZU, czy to rozumiesz?

PUK, PUK czy to rozumiesz.

I nie zmieni się ona dopóki nie rozróżnisz widzenia oczyma duszy od widzenia oczyma maski twojej.

 

 

Dodaj komentarz